Choć werdykt dopiero w sobotę, to my już znamy rozstrzygnięcia. Każdy inny werdykt Jury będzie przekroczeniem w złym stylu.

II Festiwal Teatrów Muzycznych w Gdyni pokazał, że w Polsce mamy dobry i zły teatr muzyczny. I Teatr „Capitol”.

Poznaliśmy werdykt Jury II Festiwalu Teatrów Muzycznych.

Po czasie niezbędnego odleżenia, dzięki któremu mogliśmy spojrzeć na zakończony kilka dni temu I Festiwal Teatrów Muzycznych z koniecznym dystansem, przedstawiamy Państwu skromną relację z tego niezwykłego wydarzenia. Czas już najwyższy to uczynić, by odleżenie nie zamieniło się w odleżyny, a „niezapomniane” wrażenia nie zostały zapomniane. Jeśli będzie taka wola Czytelników, do Festiwalu będziemy wracać, bo mamy sporo ciekawego materiału godnego przedstawienia.

Najważniejszy jest finał, a ten na I Festiwalu Teatrów Muzycznych w Gdyni był szczególny. Stołeczna ROMA przygotowała show złożony z wybranych fragmentów 8. spektakli. Rzecz karkołomna, bo były to tylko sceny śpiewane i tańczone, wyrwane z kontekstu i w praktyce bez scenografii. Mimo różnego poziomu elementów składowych rzecz wybroniła się z nawiązką - publiczność była zachwycona, wzruszona, a partiami nawet spłakana.

Z trzech teatralnych scen Trójmiasta najszybciej startuje Teatr Muzyczny. Już w sobotę premiera na Małej Scenie. Będzie rewolucyjnie.

Teatr Muzyczny w Gdyni zaprasza na warsztaty tańca HIPHOP / NEWSTYLE, LADY HOP z finalistą 3. edycji You Can Dance - MICHAŁEM PAWŁOWSKIM!

Swoją działalność teatr rozpoczął 18 maja 1958 r. spektaklem operetkowym „Bal w Operze”. Animatorką, dyrektorką, reżyserką i dobrym duchem teatru była Danuta Baduszkowa, której imię przybrał teatr na początku lat dziewięćdziesiątych. Od 1979 r. teatr prowadzi swą działalność w nowym budynku, dysponującym drugą co do wielkości sceną w Polsce.

30 marca odbyła się premiera sztuki Anny Bednarskiej pt. „Z twarzą przy ścianie”. Sztuka pojawiła się po raz kolejny, tyle że tym razem w reżyserii Tomasza Mandesa, na Scenie Kameralnej Teatru Muzycznego w Gdyni. Mamy zaszczyt zakomunikować, że recenzją z tego spektaklu debiutuje u nas Kamila Tuczyńska.

Takim oto logo będziemy zaznaczać teksty o rozwoju Gdyni:) Nie da się ukryć, że nasze miasto staje do wyzwania i prezentuje coraz to nowe i ciekawe propozycje architektoniczne i nie tylko. Dziś, 20 czerwca br., w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Gdyni odbyła się konferencja prasowa, podczas której dyrektor Maciej Korwin przedstawił projekt rozbudowy siedziby tej sceny.

Francesco będzie z pewnością przebojem i to nie tylko gdyńskiej sceny. Spektakl momentami autentycznie wzrusza, a poziom techniczny przedstawienia jest więcej niż ogólnopolski. Szkoda więc, że mając tak świetnych wykonawców, nie udało się stworzyć arcydzieła, a były ku temu wszelkie dane. No ale z drugiej strony to dopiero początek sezonu, a emocje należy dozować z umiarem, więc… nie możemy już się doczekać następnych premier!

Ciągle jeszcze w nas jest „Francesco”. Kilka fragmentów nie opuszcza nas do dziś. Posłuchajcie – mamy nadzieję, że i wy podzielicie nasz zachwyt nad nimi.

Już w sobotę odbędzie się prapremiera musicalu „Francesco”. A niedługo potem, 28 października w pierwszej siedzibie Teatru w Gdańsku - Nowym Porcie odbędzie się „BANkiet” – happening, specjalnie przygotowany z okazji jubileuszu. Ale to nie wszystko, co Teatr Muzyczny przygotował dla swej publiczności z okazji 50-tych urodzin.

Nietypową promocję zastosował nasz Teatr Muzyczny. Stolicę podbija tramwaj reklamujący naszą scenę i spektakle.

Ambitnych planów Teatru Muzycznego ciąg dalszy. Najpopularniejsza gdyńska scena nie zwalnia tempa w jubileuszowym roku i zapowiada cały ciąg atrakcji.