Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasz autor

obrazek

Tomasz Wilary
(ostatnie artykuły autora)

Redaktor serwisu Gazeta Świętojańska i działu muzycznego WielkiegoMiasta Były wykładowca filozofii na Uniwersytecie Trz...

Lotos Gdynia kontra CCC Polkowice

Opublikowano: 04.10.2009r.

Osłabiony mistrz Polski kontra będąca na fali czwarta drużyna ubiegłego sezonu – już w najbliższą niedzielę w Polkowicach mecz na szczycie Ford Germaz Ekstraklasy, w którym miejscowe CCC podejmuje Lotos Gdynia. Transmisja meczu w TVP Sport o godzinie 15:50.

Gdynianki, mimo że nie w pełnym składzie, pojechały do Polkowic w bojowych nastrojach i zapowiadają walkę o zwycięstwo. Łatwo jednak nie będzie, gdyż na gorącym terenie w Polkowicach zawsze gra się ciężko a na dodatek okoliczności każą upatrywać faworyta w gospodyniach tego meczu. Co prawda trener Jacek Winnicki ma już do dyspozycji wicemistrzynię olimpijską, rozgrywającą Erin Phillips oraz powracającą do składu po kontuzji Emiliję Podrug, ale ich forma jest pewną niewiadomą.

Niewątpliwie jednak te dwie zawodniczki zwiększają pole manewru zarówno na obwodzie, jak i pod koszem. W składzie Lotosu w dalszym ciągu brakuje jednak Amerykanek. Klub zwleka jeszcze z podpisaniem kontraktu z Alaną Beard i Tamiką Catchings, gdyż czeka jeszcze na decyzje strategicznego sponsora w kwestii wysokości finansowania na ten sezon. Zawodniczki zgodziły się poczekać na wyjaśnienie sytuacji, a wszystko jasne powinno być w przyszłym tygodniu. Na razie więc mistrzynie Polski muszą radzić sobie bez zaciągu zza Oceanu. O tym ile warte są dla zespołu te zawodniczki nie trzeba nikogo przekonywać.

Pełny skład ma za to trener Krzysztof Koziorowicz. Już pierwszy mecz tego sezonu pokazał, że CCC jest silniejsze niż przed rokiem. Polkowiczanki pokonały w Krakowie Wisłę i było to zwycięstwo zasłużone. Na parkiecie pod Wawelem zobaczyliśmy zespół w pełnym tego słowa znaczeniu. Trenerzy polkowickiej drużyny mają bardzo wyrównaną kadrę zawodniczek, co stwarza możliwości szerokiej rotacji.

Przypomnijmy, krótka ławka rezerwowych była główną bolączką tego zespołu w minionym sezonie. Przed tym sezonem zespół został nieco przebudowany. Udało się natomiast utrzymać szkielet zespołu oparty na Amishy Carter, Justynie Jeziornej i Darii Mieloszyńskiej. Na rozegraniu Agatę Gajdę zastąpiła doskonale w Polkowicach znana Czeszka Weronika Bortelova, natomiast pod koszem nie ma już znakomitej Jillian Robbins, ale jest za to ambitna, młoda i waleczna Nadia Parker. O sile zespołu stanową też zawodniczki zza wschodniej granicy, ukraińska rzucająca Iryna Biryuk oraz doświadczona skrzydłowa z Białorusi Natalia Trafimava.

W Polkowicach zapowiada się więc emocjonujący pojedynek. Czy osłabiony, ale zawsze grający o zwycięstwo Lotos poradzi sobie ze świetnie zbilansowanym zespołem trenera Krzysztofa Koziorowicza? O tym można będzie się przekonać osobiście oglądając mecz w hali CCC lub na żywo w TVP Sport. Po meczu z CCC gdyńskie koszykarki obierają kurs na Brzeg, gdzie już 6 października o 18:30 zagrają z miejscową Odrą.

Za: www.lotospkobp.pl