Tegoroczny festiwal obfitował w sukcesy trójmiejskich twórców. Największym bez wątpienia była nagroda dla Doroty Kolak za drugoplanową rolę w filmie „Jestem twój” w reżyserii Mariusza Grzegorzka.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Dorota Kolak mówi o swej roli w „Jestem twój” Mariusza Grzegorzka. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Dorota Kolak. Foto: Piotr Wyszomirski
Sukcesem też była na pewno rola Grzegorza Wolfa w filmie Feliksa Falka pt. „Enen”. To rzadka sytuacja, by w filmie tak renomowanego reżysera główną rolę grał aktor z Gdyni – tym większe brawa dla artysty Teatru Miejskiego.
Grzegorz Wolf na konferencji prasowej po filmie „Enen”. Foto: Tomasz Cieślikowski
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
34 FPFF "Enen", konferencja prasowa 1/3. Mówią m.in. Feliks Falk i Grzegorz Wolf. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Zobacz więcej zdjęć w galerii :Konferencja prasowa po filmie Enen, 18.09.2009 foto: Tomasz Cieślikowski .
Warto odnotować też udany debiut gdynianki, Dominiki Gwit, w nagrodzonych za debiut i szeroko komentowanych „Galeriankach” Katarzyny Rosłaniec.
Dominika Gwit na konferencji prasowej po filmie „Galerianki”. Foto: Piotr Wyszomirski
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
34 FPFF "Galerianki", konferencja prasowa 1/2. Mówią m.in. Katarzyna Rosłaniec i Dominika Gwit. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Zobacz:część 2 .
Andrzej Mańkowski jest jednym z nielicznych, gdyńskich filmowców. Jego kariera rozwija się konsekwentnie: od filmu dokumentalnego po coraz bardziej „rasowe” fabuły. Trzy lata temu wpadł na pomysł „Dekalog 89+”. Postanowił w 20. rocznicę „Dekalogu” Kieślowskiego zrealizować nowy dekalog filmowy, którego autorami scenariuszy (opowiadań) i bohaterami będzie pokolenie 89'. Na konkurs rozpisany przez wydawnictwo „Operon”, współproducenta projektu, wpłynęły 3222 opowiadania z ponad tysiąca szkół średnich w Polsce. 10 z nich stało się podstawą do nowel filmowych, które składają się na dwa, pełnometrażowe filmy kinowe. Na tegorocznym festiwalu zobaczyliśmy „Dekalog 89+ vol.1”, składający się z pięciu nowel; w produkcji jest „vol.2”. Mańkowski jest producentem i reżyserem noweli „Filiżanki Yoko Ono”. Film jest obiecujący i powinien trafić do odbiorcy. Tym bardziej szkoda, że nie znalazł uznania w oczach komisji selekcyjnej, która dopuściła do konkursu inny, nowelowy film, „Demakijaż”, który zawierał filmy sprzed trzech i dwóch lat. To absolutnie kuriozalna decyzja.
Od lewej reżyserzy dwóch pierwszych nowelek: Tomasz Olejarczyk („Nowa”) i Kristoffer Karlsson Rus (Street Feeling). Foto: Piotr Wyszomirski
Spotkanie z autorami po projekcji było najdłużej trwającym tego typu zdarzeniem na całym festiwalu. Młodzi twórcy znaleźli się w ogniu pytań, co świadczy o żywym przyjęciu obrazu.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
34 FPFF "Dekalog 89+ vol.1", konferencja prasowa 2/3 . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Wreszcie mieliśmy ciekawą propozycje na Galę. Zasługa w tym artystów Teatru Muzycznego w Gdyni, którzy brawurowo zagrali filmową propozycję autorstwa Jarosława Stańka.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Otwarcie Gali Wręczenia Nagrod 34 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Wartych odnotowania akcentów było więcej. Choćby muzyka Mikołaja Trzaski do „Domu złego” czy „Pułkownik Dąbek” z przekonującym Bogdanem Smagackim z Teatru Miejskiego w roli głównej w reżyserii gdańszczanina Bartosza Paducha. To ciekawa w formie próba połączenia prawdy historycznej i nowego języka filmowego.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
"PUŁKOWNIK DĄBEK. OBRONA GDYNI 1939, reż.Bartosz paduch, TRAILER . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Niestety były też gnioty. Wspomnimy tylko o jednym, czyli o kiczowatym „Mieście z morza” w reżyserii Andrzeja Kotkowskiego. Papierowe postaci (np. okropny Wenda w wykonaniu Olgierda Łukaszewicza), słabe aktorstwo, „biedne” plany (widoczny brak pieniędzy), bolesna przewidywalność . Niby nie należało się wiele spodziewać po tak słabej literaturze, ale jednak zawód i przede wszystkim za mało Gdyni ! Owszem było kilka ładnych pocztówek, ale legenda pierwszych budowniczych i fenomen Gdyni zasługują na zdecydowanie więcej. Tak czy inaczej twórcy zadowoleni, a wszyscy gdynianie i tak obejrzą ten nieudany obraz. Może ciut lepiej będzie w wersji telewizyjnej - "Miasto z morza" ukaże się na srebrnych ekranach w czterech odcinkach.
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Konferencja prasowa po projekcji „Miasta z morza” w sopockim Multikinie . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
Zobacz:część 2 .
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl
