Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Tattoo Me. Relacja z Gdańsk Tattoo Konwent 2009

Opublikowano: 29.07.2009r.

Studio tatuażu artystycznego Pandemonium Tattoo zorganizowało pierwszy w Trójmieście Gdańsk Tattoo Konwent 2009.

Wydarzenie zostało zlokalizowane w obszernych salach Centrum Stocznia Gdańska, które spełniło doskonale swoją rolę. Dzięki naturalnemu podziałowi byłej hali stoczniowej (wkrótce wszystkie stocznie zyskają status "postoczniowe") na trzy przestrzenie koncerty, tatuowanie oraz bar mogły funkcjonować bez zakłócania się nawzajem.

Gazeta Swietojanska

Foto: Waldemar Chuk

Międzynarodowy Konwent zgromadził pod jednym dachem kilkudziesięciu artystów. Pomiędzy najsilniej reprezentowaną grupą polskich mistrzów tatuażu można było dostrzec i skorzystać z usług gości z Rosji, USA, Białorusi, UK i Holandii. Chętnych nie brakowało.

Charakterystyczne brzęczenie maszynek do tatuażu towarzyszyło imprezie bez chwili przerwy. W czasie gdy dumni posiadacze prezentowali, w kolejnych konkursach na scenie, prace skończone, chętni wykonywali swoje pierwsze albo już kolejne tatuaże według przyniesionych albo wybranych wzorów u wybranych artystów. Rozpiętość stylów prezentowana przez studia tatuaży była oszałamiająco szeroka.

Gazeta Swietojanska

Foto: Waldemar Chuk

Atmosfera sprzyjała wymianie doświadczeń wśród profesjonalistów. Pozwalała także laikom takim jak ja przyjrzeć się zarówno narzędziom jak i technikom powstawania tatuażu. Rozstawione stoiska umożliwiały zaopatrzenie się właściwie w kompletne wyposażenie studia na każdym poziomie zaawansowania.

Na okraszenie konwentu przygotowana została mocna dawka muzyki. Zagrali min. Empire, The Analogs, 1125, Schizma.

Gazeta Swietojanska

Foto: Waldemar Chuk

Gdańsk Tattoo Konwent 2009 cieszył się dużym zainteresowaniem i bez wątpienia był alternatywą dla wszystkich już zmęczonych rozpoczynającym się tego weekendu Jarmarkiem Dominikańskim. Optymalna lokalizacja i dobra organizacja imprezy, może za wyjątkiem dość drętwego prowadzenia konkursów, pozwala pochwalić inicjatywę i mieć nadzieję na kolejną za rok.

Więcej zdjęć w galerii:

Waldemara Chuka




Autor

obrazek

Waldemar Chuk
(ostatnie artykuły autora)

Kilkadziesiąt lat zmaga się z absurdem. Ukończył szkoły, badał odległe wyspy. Dostarczyciel fotografii na najwyższe piętro