Wrocławski Teatr „Capitol” jest najambitniejszym, najbardziej poszukującym teatrem muzycznym w Polsce. To tam wyjechał Leszek Możdżer, by się lepiej spełniać – Trójmiasto nie było w stanie przedstawić mu ciekawszej propozycji. To tam Wojciech Kościelniak realizuje wraz z artystami z Gdyni poszukiwania formuły teatru muzycznego. Poszukiwania frapujące, przynoszące niezwykle satysfakcjonujące rezultaty.
Gdyńska publiczność miała możliwość w ciągu kilkunastu miesięcy obejrzeć 4 „Capitolne” realizacje: „Bal w operze”,
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Piosenka z "Balu w operze" Juliana Tuwima z muzyką Leszka Możdżera i w reż. Wojciecha Kościelniaka w wykonaniu aktorów wrocławskiego Teatru Muzycznego "Capitol". Akompaniament: Trio Leszka Możdżera. Gdynia, Teatr Muzyczny, 3 lutego 2008. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
„Śmierdź w górach”,
Ucho Gdynia Gazeta Świętojańska
Musical "Śmierdź w górach" na I Festiwalu Teatrów Muzycznych . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
„rzecze Budda Chinaski” i „Operę za trzy grosze” - te dwa ostatnie w dwa kolejne dni tegorocznego Festiwalu.
"rzecze Budda Chinaski" i "Opera za trzy grosze" na II Festiwalu Teatrów Muzycznych - ukłony . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj
W pierwszym, niestety pozakonkursowym, niezapomnianą kreację stworzyła Justyna Szafran. Sugestywnie i wiarygodnie przedstawiła stan, jaki miewa się ok. godziny 4:48, a który wielu (z nas) miewa także o innych porach. Aktorka dotknęła tych stron człowieczeństwa, którymi niechętnie się chwalimy a przy okazji, wraz z zespołem, choć to monodram, poszerzyła ramy gatunkowe, a na pewno uderzyła w spokojne nawyki przeciętnego odbiorcy śpiewanych historii. To także jedyny spektakl, jak do tej pory, a i pewnie do końca, nie przerywany oklaskami.
Justyna Szafran: Aktorka dotknęła tych stron człowieczeństwa, którymi niechętnie się chwalimy. Foto za:www.teatr-capitol.pl
”Opera za trzy grosze” była już popisem zbiorowym zespołu z Wrocławia. Rzecz Brechta i Weila, co nieco już „przechodzona”, została odczytana na nowo. I nie trzeba wcale wielce "awangardyzować", by ukazać klasykę nowocześnie, a zarazem nie „przefajnować”. Capitolna „Opera” wykorzystuje proste pomysły, które są dobrane z umiarem i wdziękiem, np.: teatrzyk cieni, rozkładane monidło, kula z aktorem w środku, kotły z parą i wiele innych. Całość rewelacyjnie zagrana i zaśpiewana - to pewniak do Grand Prix , a notesy jurorów powinny puchnąć od nazwisk wrocławskich aktorów, a szczególnie:Mariusza Kiljana (Brown), Cezarego Studniaka (Pan Peachum) a także Konrada Imieli (Mackie Majcher) . Nagroda specjalna Prezydenta Miasta Gdynia - 5.000 zł (za szczególną wirtuozerię w wykonaniu epizodu, za szczególną umiejętność aktorską, etc.) jest jakby wymyślona dla Sambora Dudzińskiego (Śpiewak Podwórzowy) – absolutny pewniak! Jedyne, drobne zastrzeżenie – spektakl powinien być krótszy. O spektaklach „Capitolu” więcej w relacji pofestiwalowej.
„Opera” wykorzystuje proste pomysły, które są dobrane z umiarem i wdziękiem, np.: teatrzyk cieni(...). Foto za:www.teatr-capitol.pl
Powiązane artykuły
- 19.04.2009 II Festiwal Teatrów Muzycznych otwarty, a III zapowiedziany!
- 22.04.2009 Biesiadny „Wieczór Latynoski” Józefowicza i Stokłosy, czyli: Znacie? To zaśpiewajcie!
Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl
