Prowadząca podstawówkę i gimnazjum Fundacja Edukacji i Wspierania Rodziny "Brama" zawiesiła w obowiązkach jej dyrektorkę. Kobieta z taką decyzją nie chciała się zgodzić i okupowała swój gabinet.
Dziś w wejściu do szkoły nowych władz pomogła policja mówi przewodniczący rady fundacji Mariusz Wodzyński. Była już dyrektor szkoły Mariola Pałka-Pilecka twierdzi, że sprawę powinien wyjaśnić sąd. Utrzymuje, że bezprawnie odwołano ją ze stanowiska dyrektora, a wcześniej prezesa fundacji.
Sprawą zajmuje się też prokuratura, którą zawiadomili rodzice uczniów szkoły. Mają bowiem zastrzeżenia do działalności byłej już dyrektor szkoły.
Źródło: radiogdansk.pl