Świadkowie mieli zastrzeżenia do działań strażaków, którzy nie weszli do płonącego budynku by ratować innych. Kapitan Tadeusz Konkol twierdzi, że strażacy nie mogli działać w takich warunkach.
Strażacy stale kontrolują stan budynków. W zeszłym roku skontrolowali na Pomorzu około 600 obiektów takich jak hotele, pensjonaty, akademiki i budynki socjalne. Kapitan Konkol radzi montować na przykład w domkach jednorodzinnych czujki dymu, które sygnałem dźwiękowym ostrzegają mieszkańców przed niebezpieczeństwem. Koszt jednego takiego urządzenia wynosi około 100 złotych.
Źródło: radiogdansk.pl