O godz. 18.15 dyżurny wejherowskiej komendy został poinformowany o poruszającym się drogą K-6 Mercedesie, którego kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Na drodze wlotowej do Wejherowa, ul. Gdańskiej, policjanci zauważyli zbliżające się auto. Na sygnały do zatrzymania się, kierujący osobowym Mercedesem zwolnił, a następnie, tuż przed zatrzymującym go funkcjonariuszem, przyśpieszył usiłując go przejechać, po czym zaczął się oddalać w kierunku Lęborka.
Policjanci udali się za nim w pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Po przejechaniu ok. 3 km ścigany stanął na pasie do skrętu w ul. Ofiar Piaśnicy. Gdy policjant zbliżył się do samochodu, kierowca gwałtownie otworzył drzwi uderzając nimi funkcjonariusza, po czym ominął stojące przed nim auto i podjął dalszą ucieczkę. Po przejechaniu kolejnego kilometra ścigający policjanci zauważyli, jak desperat najeżdża na tył poprzedzającego go Seata Ibizy, który z kolei uderzył w tył Forda Galaxy.
Po spowodowaniu kolizji, uciekający skręcił w stronę Urzędu Pracy, gdzie został zatrzymany. Jak się okazało, 44-letni mieszkaniec Bolszewa kierował samochodem mając prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz zwolnił tempo oczekując w policyjnym areszcie na spotkanie z prokuratorem. Jego samochód został również otoczony "opieką" poprzez umieszczenie na policyjnym parkingu.
Za: Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie