Lada dzień rozpocząć się ma bowiem wycinka drzew przy ulicy Olimpijskiej. Wykarczowanie fragmentu lasu jest niezbędne, aby przesunąć ulicę w stronę Witomina i zwolnić plac pod rozbudowę trybun. Dopiero potem będzie można rozpocząć przebudowę samego stadionu.

- Wyłoniony już został wykonawca wycinki. Podpisaliśmy też już porozumienie z Nadleśnictwem Gdańsk - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Jest zgoda leśników, aby w zamian za wypłatę odszkodowań wyłączyć grunt przylegający do ulicy Olimpijskiej z produkcji leśnej. Taki krok pozwoli nam przesunąć ulicę. Rozpisany został już również przetarg na wykonawcę przebudowy drogi. Samą wycinkę chcemy rozpocząć już teraz, bowiem wiosną, gdy w koronach drzew gniazda założą ptaki, karczowanie lasu ze względu na ochronne okresy lęgowe mogłoby okazać się niemożliwe.

Marek Stępa zapewnia również, że jeszcze w połowie tego roku zostanie wyłoniony wykonawca samej przebudowy stadionu. Jeśli do procedury przetargowej nie zostaną złożone skuteczne protesty, nie będzie wtedy już żadnych przeszkód, aby jak najszybciej rozpocząć inwestycję. Pieniądze na nią są bowiem zapisane w tegorocznym budżecie Gdyni.

Stadion Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Arki Gdynia - najpopularniejszego klubu sportowego w mieście - po modernizacji pomieścić ma 15 tysięcy widzów. Gdyńscy samorządowcy inwestycję, której kosztorys oceniany jest na minimum 30 milionów złotych, chcieliby zakończyć jeszcze przed rozpoczęciem EURO 2012.

Modernizację stadionu przy ul. Olimpijskiej ułatwiłoby wpisanie go jako areny treningowej rozgrywanych w Gdańsku, piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Oficjalne mecze EURO 2012 odbywać będą się w gdańskiej Baltic Arenie, której budowa trwa. Nie ma jednak możliwości, by trenowało tam kilka drużyn. Dlatego potrzebne są 2 stadiony rezerwowe. Marszałek województwa jako takie zgłosił do Ministerstwa Sportu m.in. stadion w Gdyni i MOSiR w Gdańsku, na którym mecze rozgrywa Lechia Gdańsk. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, do modernizacji obu pieniądze dołoży Unia Europejska. Jeśli pozytywnej decyzji nie będzie, władze Gdyni chcą stadion przy ul. Olimpijskiej rozbudować z własnych środków. Prowadzona etapami rozbudowa rozpocząć ma w grudniu. Rozważana jest też koncepcja, by piłkarze rozgrywali niektóre mecze na nowoczesnym stadionie rugby. Jego budowa właśnie trwa, pod koniec roku arena ma być gotowa.

Źródło: lSzymon Szadurski, POLSKA Dziennik Bałtycki