Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Tamika Catchings już w Gdyni!

Opublikowano: 20.01.2009r.

Z godzinnym opóźnieniem na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie wylądowała Tamika Catchings – nowa gwiazda Lotosu PKO BP Gdynia. Dwukrotna mistrzyni olimpijska przyleciała do Polski w towarzystwie najlepszej przyjaciółki i kuzyna. Od razu po przylocie prezes Mieczysław Krawczyk wręczył jej klubową koszulkę z numerem 24 oraz bukiet kwiatów.

- Długo trwała Twoja podróż do naszego kraju. Musieliśmy czekać na Ciebie aż rok, ale za to wybudowaliśmy Ci nową, piękną halę – żartował prezes Krawczyk nawiązując do sytuacji sprzed roku, gdy Tamika podpisała kontrakt z Lotosem PKO BP Gdynia, ale niestety z gry wyeliminowała ją kontuzja i nad polskie morze nie przyjechała.

Teraz jednak nic nie stało na przeszkodzie i Tamika Catchings zameldowała się w Gdyni. Jeszcze na lotnisku powitali ją przedstawiciele Klubu Kibica, którzy wręczyli nieco onieśmielonej zawodniczce klubowy szalik i zapewnili, że zrobią wszystko, aby czuła się w Gdyni, jak w domu. Tamika mówiła, że z aklimatyzacją nie powinna mieć problemów, tym bardziej, że w drużynie spotka swoje dobre koleżanki z parkietów WNBA Alanę Beard i Monique Currie. Nowa koszykarka Lotosu PKO BP Gdynia chętnie też odpowiadała na pytania prawie 30 osobowej grupy dziennikarzy.

- Jestem trochę zmęczona, bo leciałam do Polski aż z Indianapolis, przez Waszyngton i Monachium. Ale cieszę się, że tyle osób przyszło mnie powitać. To bardzo miłe. Wiem, że bardzo tutaj liczą na moją grę, na to, że będę liderem drużyny. Postaram się sprostać tym oczekiwaniom, jestem przyzwyczajona do gry pod presją – mówiła Tamika.

Amerykanka zapewniała, że po zakończonych rozgrywkach WNBA cały czas dbała o formę trenując nie tylko na boisku, ale też na siłowni i w terenie.

- Jestem profesjonalistką, więc o odpuszczaniu nie może być mowy. Nad moim treningiem czuwało kilka osób, trenowałam też i grała z mężczyznami. Cały czas mam pod kontrolą ścięgno achillesa, które zerwałam w ubiegłym roku i przez to właśnie nie przyjechałam do Gdyni. Teraz już na szczęście wszystko jest ok – dodała Tamika Catchings.

Nowa zawodniczka Lotosu PKO BP Gdynia prosto z lotniska pojechała do domu. W środę odbędzie swój pierwszy trening z nowym zespołem. Gdynianki w środowe przedpołudnie po raz pierwszy będą trenować na nowej hali sportowo – widowiskowej, w której już 30 stycznia zagrają z Fenerbahce Stambuł w 1/8 finału Euroligi.

Tamika to także bardzo utytułowana zawodniczka na arenie międzynarodowej. Jest wielokrotną i wieloletnią reprezentantką USA, dwukrotną mistrzynią olimpijską (Ateny 2004, Pekin2008), złotą i brązową medalistką mistrzostw świata z 2002 i 2006 roku, złotą medalistką MŚ juniorek (1997). W Europie grała dotychczas tylko raz. W sezonie 2005/2006 reprezentowała barwy Spartaka Moskwa. Grała też w Korei Południowej, w klubie Woori Bank Hansae.

Tamika Catchings pochodzi ze sportowej rodziny. Jej ojciec, Harvey, przez 11 sezonów grał w NBA (Milwaukee Bucks, New Jersey Nets, Philadelphia 76ers, Los Angeles Clipers). W koszykówkę gra także jej siostra Tuaja. Tamika Catchings cierpi na wadę słuchu, co jednak nie przeszkadza jej w znakomitej grze. Amerykanka ceni sobie kontakt z ludźmi, jest zaangażowana w wiele akcji charytatywnych. Zawsze starała się wspierać ludzi dotkniętych kalectwem. Założyła, wspólnie ze znakomitą koszykarką Dawn Staley, Catch The Stars Foundation, działającą na rzecz młodzieży z zagrożonych środowisk. Cele realizowane są zarówno przez programy sportowe jak i stypendia akademickie. Za jej pracę władze WNBA uhonorowały Tamikę nagrodą „WNBA Comunity Assist Awards”

Po jej przyjeździe do Gdyni planowane jest wspólnie z zespołem LOTOS PKO BP Gdynia przeprowadzenie szeregu akcji i działań propagujących działalność ww. fundacji, a w przyszłości utworzenie jej filii na naszym terenie.

Przypomnijmy:

Tamika miała grać w Lotosie PKO BP Gdynia już w zeszłym sezonie, jednak tuż po podpisaniu kontraktu, doznała kontuzji. W jednym z meczów WNBA zerwała ścięgno achillesa i nie zdążyła się wykurować. Do Gdyni więc nie przyjechała, ale co się odwlecze to nie uciecze. Przed rozpoczęciem bieżącego sezonu gdyński klub ponowił ofertę i rozpoczęły się negocjacje, które miały zostać sfinalizowane po zakończeniu olimpiady w Pekinie. Sprawy się jednak skomplikowały po znakomitym występie Tamiki w igrzyskach. Do walki o Amerykankę włączyły się potężne i bogate kluby rosyjskie: UMMC Ekaterinburg, CSKA Moskwa i beniaminek Euroligi Nadieżda Orenburg. Najbardziej konkretną ofertę złożył klub z Ekaterinburga i w zasadzie było pewne, że Tamika w Gdyni zagra. Nie było tylko wiadomo, w jakich barwach. Klub spod Uralu jest przecież grupowym rywalem Lotosu PKO BP Gdynia w tegorocznych rozgrywkach Euroligi. Wszystko wyjaśniło się w nocy ze środy na czwartek. Gdyńscy działacze przeprowadzili z agentem zawodniczki ostateczną i decydującą rozmowę telefoniczną, po której do klubu wpłynął podpisany kontrakt.

Oficjalna strona Tamiki Catchings

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo pozyskaliśmy gwiazdę z najwyższej, światowej półki, jaka w Polsce do tej pory jeszcze nie grała. Parę lat temu wydarzeniem było podpisanie kontraktu z Katie Smith, w ostatnim sezonie grały u nas znakomite Chamique Holdsclaw i Alana Beard, ale Tamika Catchings to transfer znacznie wyższego kalibru. Z nią w składzie gdyński klub będzie niezwykle silny i liczę, że z jej pomocą jesteśmy w stanie wreszcie wywalczyć tytuł Mistrza Polski – mówi dyrektor klubu Marcin Kicior.

Tamika Catchings Lotos Gdynia Gazeta Świętojańska

Tak gra Tamika Catchings . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj

- Pozyskanie Tamiki Catchings to tak, jakby do polskiej ligi koszykarskiej trafił LeBron James. Catchings w kobiecej koszykówce ma podobny status. Myśleliśmy już, że Tamika jest dla nas nieosiągalna. Zawodniczka i jej agent od początku jasno stawiali sprawę. Uczciwie uprzedzili, że są lukratywne oferty z Rosji i potrzebują trochę czasu na rozpatrzenie wszystkich za i przeciw. Wiemy, jakie pieniądze zaproponował jej klub z Ekaterinburga i szczerze mówiąc tego argumentu nigdy nie bylibyśmy w stanie przebić. W ostatnich godzinach negocjacji wysunęliśmy jeden argument, który okazał się na tyle przekonywujący, że Tamika Catchings podpisała z nami kontrakt. Nie chcę mówić, co zadecydowało, ale przekonał on już do gry w Gdyni takie zawodniczki, jak Nolan, Melvin, Matovic, a teraz Catchings. Powiedzmy, że jest to taki nasz swoisty patent i nie chodzi tu o pieniądze – kończy tajemniczo prezes Mieczysław Krawczyk.

To już druga koszykarka „wyrwana” w tym sezonie przez klub z Gdyni rosyjskim bogaczom. Wcześniej ze Spartaka Moskwa udało się pozyskać mistrzynię Euroligi Ivanę Matovic. Amerykanka do zespołu dołączy w styczniu.

Tamika Catchings urodziła się 21 lipca 1979 roku w Stratford, w stanie New Jersey. Mierzy 188 cm wzrostu i gra na pozycji skrzydłowej. Jest absolwentką University of Tennessee – uczelni o bogatych tradycjach koszykarskich. Grała tam w słynnej uniwersyteckiej drużynie Tennessee Lady Volunteers. W 2001 roku została wybrana w drafcie WNBA przez Indianę Fever. Przed rozpoczęciem sezonu doznała jednak kontuzji i w WNBA zadebiutowała dopiero rok później. Od razu została uznana najlepszą debiutantką roku (Rookie of the year 2002) i stała się czołową postacią najlepszej ligi świata. Jest najlepszą koszykarką w historii Indiany Fever – prowadzi w klubowych statystykach wszechczasów na najskuteczniejszą, najlepiej zbierającą, asystującą i blokującą zawodniczkę. Jako pierwsza w historii WNBA osiągnęła granicę 2000 punktów w rozgrywkach. Uczyniła to w 2005 roku, zaledwie w ciągu czterech sezonów w najlepszej lidze świata. Najszybciej ze wszystkich koszykarek WNBA osiągnęła również granicę 1000 zbiórek, 400 asyst i 300 przechwytów. Świadczy to nie tylko o niesamowitej klasie Amerykanki, ale przede wszystkim o jej wszechstronności. To gracz kompletny. Tamika Catchings jest nie tylko bardzo dobrym strzelcem, ale też świetnym defensorem. Świadczą o tym dwa tytuły WNBA Defensive Player of the Year (2004, 2006) przyznawane najlepiej broniącej zawodniczce ligi. Cztery razy wystąpiła w prestiżowym All Star Game, została też wybrana do drużyny najlepszych koszykarek WNBA ostatniej dekady. Pełni także funkcję prezydenta WNBA Players Association. W ciągu 7 sezonów w najlepszej lidze świata rozegrała 212 meczów (203 w pierwszej piątce), w których zdobyła 3535 punktów (16,7 pkt na mecz), zebrała z tablic 1647 piłek (7,8 zbiórek na mecz) i zaliczyła 790 asyst (3,7 asysty na mecz). W zakończonym już sezonie WNBA zagrała w 25 meczach i miała średnie 13,3 pkt, 6,3 zbiórki, 3,3 asysty.

Tamika Catchings Lotos Gdynia Gazeta Świętojańska

Expect Great:Tamika Catchings . Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj