Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Piotr Wyszomirski
(ostatnie artykuły autora)

Każdy ma swoje Indie gdzie indziej...

Gdańsk: Adamowicz zrezygnował ze startu w wyborach, powstała nowa koalicja

Opublikowano: 01.04.2018r.

Gdańsk przygotowuje się do wyborów samorządowych.

Zgodnie z zapowiedzią, władze Platformy Obywatelskiej wypowiedziały się na temat najbliższych wyborów samorządowych. Wypowiedź jest wyjątkowa tak w zakresie treści, jak i okoliczności.

 

– Nieprzypadkowo ogłaszamy naszą decyzję teraz, podczas wspólnego śniadania wielkanocnego, bo to niezwykła wiadomość! Mogę już spokojnie zrezygnować z kandydowania w wyborach samorządowych w Gdańsku, bo Platforma Obywatelska wreszcie się obudziła i wróciła do korzeni. Gdańsk i gdańszczanie są najważniejsi i w takich chwilach trzeba umieć poświęcić dobro jednostki dla dobra wszystkich. Ja to potrafię! – powiedział niekryjący wzruszenia Paweł Adamowicz, obecny jeszcze prezydent Gdańska.

– Paweł w swoim stylu oczywiście troszkę przesadza, ale faktycznie, nasze zachowanie mogło być odebrane przez kogoś z zewnątrz jako bierność. Krytyka raniła nas, ale mocno pracowaliśmy nad rozwiązaniem i cieszę się, że udało nam się stworzyć coś, co będzie dobre nie tylko dla Gdańska, ale dla całej Polski, bo chcemy to rozwiązanie zastosować w całym kraju. Wszak ktoś już zauważył, że „Gdańsk jest kluczem do wszystkiego”* – powiedział Grzegorz Schetyna, szef PO.

– Potrzebowaliśmy nowego otwarcia i cieszę się, że POczątek nastąpił znowu w Gdańsku! Po wielu długich rozmowach udało nam się dotrzeć do ludzi, porozumieć z wieloma organizacjami, grupami nieformalnymi i aktywistami. Wynegocjowaliśmy też z Pawłem Adamowiczem kontynuację zatrudnienia w Urzędzie Miejskim, dzięki czemu wszyscy zachowają swoje stanowiska i będziemy mogli realizować bez przeszkód misję zapoczątkowaną przez Pawła dwie dekady temu – powiedziała Agnieszka Pomaska, poseł ziemi gdańskiej.

– Wiem, jak wiele znaczy nazwisko Wałęsa w naszym mieście, dlatego świadomie podejmuję wyzwanie. Nasze miasto i nasz kraj potrzebują dzisiaj wyjątkowych rozwiązań i cieszę się, że mogę uczestniczyć w porozumieniu. Bardzo chętnie poddam się weryfikacji – oświadczył europoseł Jarosław Wałęsa, jeden z kandydatów na prezydenta Gdańska.

Rozwiązanie gdańskie to powrót do korzeni i podmiotowego traktowania obywateli. Platforma Obywatelska w wyborach samorządowych postanowiła wrócić do pomysłu sprzed lat i przeprowadzi wewnetrzne prawybory. Na samym początku istnienia PO prawybory były ważnym elementem budowy demokratycznej struktury partii, jednak wyniki pierwszych prawyborów były dalekie od oczekiwań liderów i szybko wycofano się z tego pomysłu. W najbliższych wyborach na listach koalicji zawiązanej przez PO będą także obowiązywać parytety, listy wyborcze będą tworzone równomiernie z udziałem kobiet i mężczyzn. Zmian dużych i mniejszych (realna subsydiarność!, konkurencja!) jest bardzo dużo i będziemy o nich informować w następnych artykułach.

– To będą prawybory na serio. Wszyscy członkowie gdańskiej Platformy będą mogli mieć realny wpływ na wybór naszego kandydata. Ale co jeszcze ważniejsze, kandydatem Platformy może być osoba, która nie jest członkiem PO! – oświadczyła Pomaska.

– Zastanawiamy się, czy zgłosić naszego kandydata, ale przede wszystkim popieramy zmiany w PO. Po długich negocjacjach doszliśmy do porozumienia, dzięki któremu po raz pierwszy w historii Gdańska aktywiści obywatelscy mają realne szanse na wejście do Rady Miasta. Z ogromną satysfakcją komunikuję, że Lepszy Gdańsk zawiązał koalicję obywatelską wraz z Platformą Obywatelską, Nowoczesną, RAZEM, FRAGiem i wieloma organizacjami obywatelskimi – powiedział Łukasz Cora z Lepszego Gdańska.

– Mamy gwarantowane dwie „1” na listach koalicji i po 3 miejsca na liście każdego okręgu. Ale nie to jest najważniejsze. Przede wszystkim udało nam się porozumieć programowo i dlatego zgodziliśmy się wejść do koalicji. Nie ma lewicowych czy prawicowych chodników, ulic i budynków – są miejskie! – powiedziała Lidka Makowska, aktywistka feministyczna i członkini Lepszego Gdańska.

– Ciągle jestem kandydatką .Nowoczesnej na prezydenta Gdańska, ale teraz mam szansę być kandydatką koalicji i dlatego wezmę udział w prawyborach – zadeklarowała Ewa Lieder.

– Myślałem, że nie dożyję tego momentu i że co cztery lata będzie w Gdańsku „Dzień świstaka”. To znaczy, że tzw. „żywioł obywatelski” będzie popełniać ten sam błąd „chciejstwa” i w konsekwencji nieodpowiedzialności. Bo co cztery lata aktywiści wykazywali się absolutnym brakiem zdolności koalicyjnej i sromotnie przegrywali a w końcowym efekcie, dzięki ordynacji wyborczej, głosy składane na nich przechodziły na głosy na ich przeciwników. To zwykły egoizm, ogromna, ciągle niestety nieuświadomiona, nieodpowiedzialność aktywistów. Nie oszukujmy się – sami nie mamy szans, trzeba się związać z większym, ale mocno negocjować warunki. Udało nam się i nie ma już odwrotu, Gdańsk wraca do gry – podsumował Karol Spieglanin z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej (FRAG).

Gdańskie porozumienie już wpływa na rzeczywistość. Najszybciej można zauważyć to w mediach. Roman Daszczyński opuszcza gdansk.pl i przenosi się do Warszawy, by współtworzyć nowe pismo, które mocno postawi na dociekliwe, wręcz bezpardonowe dziennikarstwo śledcze. Daszczyńskiego zastąpi Andrzej Ługin z Gdańsk Strefa Prestiżu. O zmianach w mediach więcej w artykule: Duże zmiany w gdańskich mediach.

*Słowa przypisywane Napoleonowi Bonaparte.

Porozumienie Obywatelskie dla Gdańska: