"Podwójny baner za Przymorzem, Gdańsk"
W Gdańsku od dawna wisi dwustronny baner jako wyraz protestu przeciwko zaniechaniom działań w stosunku do samorządowego polityka, który jest podejrzany przez autora banerowej akcji o nieuczciwe działania. Nie znam sprawy, więc nie mogę osądzać, ale z pewnością można znaleźć mocne powiązania między akcją koło Olivii i konceptem scenariuszowym wykorzystanym w amerykańskim filmie. To kolejny przykład, po Adamie Słodowym i Zaczarowanym ołówku (Mc Gyver bez nich by nie powstał) bezczelnego okradania nas z własności intelektualnej. Oglądając relację z Oscarowej Gali, pamiętajmy, że Gdańsk był pierwszy!
Sami zobaczcie: