Żołnierze Wyklęci wciąż wzbudzają emocje: Lipusz

Opublikowano: 01.03.2013r.

Poetycka refleksja związana z wydarzeniami w Lipuszu.

 

Lipusz, małe kaszubskie miasteczko jak chcą niektórzy, czy też duża wieś jak twierdzą inni. W tej malowniczo położonej wśród lasów miejscowości warto na chwilę zatrzymać się przed budynkiem restauracji i zadumać nad wmurowaną w ścianę tablicą ku pamięci zamordowanych przez „reakcyjne podziemie” w 1946 roku milicjantów. Nie, nie po to, by deliberować, kto był bardziej reakcyjny - podziemie, czy władza ludowa, ale po to,  by zastanowić się skąd pod tablicą zawsze świeże kwiaty. Gdy dzisiaj słucham dyskusji: gdzie powinni stać prawdziwi Polacy, i kogo zdradzono o świcie, zastanawiam się, czy wojna domowa, która zaczęła się po II Wojnie Światowej,  nie trwa czasem do dnia dzisiejszego. Z zadumy nad tą refleksją  nad szklanką czegoś mocniejszego  w owej restauracji, powstał właśnie ten wiersz:

 

Kwiaty

To jest małe miasteczko, kilka ulic na krzyż.

Kościół, rynek, przy rynku siedziba powiatu.

Lud zawsze bogobojny, w Krzyż i w  Boga wierzy.

Przed kościołem rabatki kolorowych bratków.

 

Na budynku Policji wciąż wisi tablica

Z nazwiskami zabitych niegdyś milicjantów

I chociaż nikt  pamięcią ich już nie zaszczyca,

Zawsze obok tablicy znajdziesz flakon kwiatów.

 

W tym budynku więziono niegdyś bohatera,

Który na milicjantach tych wykonał wyrok.

Zrobiono zeń zbrodniarza-przyszła nowa era,

On bohaterem- ofiary, zapomnienie skryło.

 

I tylko kwiaty służą jak cierpliwe kurwy,

Raz bohaterom innym zaś razem zbrodniarzom.

Kto jest kto? – kwiecie, proszę- czym prędzej to mów mi:

Z przyjemnością was wąchać mam, czy też z odrazą ?

 




Autor

obrazek

Zbigniew Radosław Szymański
(ostatnie artykuły autora)

Urodzony w tych szczęśliwych czasach, gdy Gdynia nie była jeszcze Gdingen a już na szczęście nie Gotenhafen. Żyje do dziś, za co siebie codziennie gorąco przeprasza. Za swoją patriotyczną postawę w podnoszeniu wpływów z akcyzy obdarowany partyzanckim przydomkiem "200 gram". Poeta i ponuryk*.Wydał 3 tomiki wierszy: "Słowa śpiącego w cieniu gilotyny"(2001), "Oczy szeroko zamknięte"(2005) oraz "Piąta strona świata" (2009).Pisze także limeryki, fraszki satyry. Jego "plujki" nie oszczędzają nikogo, nie wyłączając autora. * Ponuryk - satyryk piszący satyry tak ponure, ze po ich lekturze tylko siąść i zapłakać.