Kobieta nie daje za wygraną i regularnie nęka byłego partnera, przychodząc przed jego dom z awanturami.
Tym razem nieszczęśliwie zakochaną zatrzymano, gdy ponownie złamała sądowy zakaz zbliżania się do chłopaka. Nie stawiła się na rozprawie, na której miała odpowiadać między innymi za wcześniejsze przypadki jego złamania. Okazało się, że była w tym czasie przed oknami pokrzywdzonego. Rzucała w nie śnieżkami aż wybiła szybę.
20-latka wielokrotnie trafiała do policyjnego aresztu. Ma dozór prokuratorski. Badania psychiatryczne wykluczyły u niej chorobę umysłową. Grozi jej do 3 lat więzienia.
Za: polskieradio.pl