Rocznie Straż Miejska kosztuje gdański samorząd prawie 19 milionów złotych. I samorząd z pracy strażników jest zadowolony.
Jednak według posła Piotra Baućia strażnicy miejscy w Gdańsku nie zajmują się tym czym w opinii mieszkańców zajmować się powinni.
Więc może jeśli nie likwidacja to przynajmniej dyskusja na temat straży miejskiej, mówi Piotr Bauć. Faktem jest że dla większości mieszkańców Gdańska kompetencje strażników miejskich są niejasne. Stąd częste nieporozumienia.
Antoni Pawlak mówi, że całemu zamieszaniu wokół straży miejskiej winne są radary.
W Gdańsku Straż Miejska to 245 mundurowych na ulicach - nie tylko w centrum, choć tam patroli jest najwięcej, ale również na Zaspie, Przymorzu, we Wrzeszczu. Priorytetowym zadaniem strażników jest dbanie o porządek i czystość w mieście. Chcieliby aby mieszkańcy z ich pracy byli zadowoleni.
Czy są potrzebni? W ubiegłym roku na numer alarmowy straży miejskiej w Gdańsku zadzwoniono ponad 37 tysięcy razy.
Za: tvp.pl