Ekofilozofia - "Filozofią życiodajną"

Opublikowano: 08.01.2013r.

W zakresie kreowania postaw i zachowań proekologicznych, kształtowania świadomości ekologicznej, niebagatelną rolę spełniają nauki humanistyczne, a w szczególności humanistyczny kierunek ochrony środowiska. Kierunek ten bywa określany mianem humanizmu ekologicznego. W jego skład wchodzi myśl filozoficzna i etyczna razem z innymi dyscyplinami humanistycznymi: ekopsychologią, teologią moralną, ekopedagogiką i elementami sozologii.

W ramach humanizmu ekologicznego, ekologia jest dziedziną łączącą refleksję na temat różnych poziomów organizacji biologicznej z refleksją na temat społeczeństwa. W tej postaci ekologia może odegrać decydującą rolę w rozwoju nowych badań naukowych - uzupełnionych o nowe składniki, między innymi o wymiar aksjologiczny (także interdyscyplinarnych, wraz z poszukiwaniem zastosowań ich rezultatów), niezbędnych przy rozwiązywaniu istotnych problemów środowiskowych.

Można pokusić się o stwierdzenie, że problemy te nigdy nie zostaną rozwiązane bez patrzenia na nie wielostronnie i perspektywicznie. Bez pociągnięcia za sobą naukowych rozważań, które dotyczyć będą owego zagadnienia. Bez uświadamiania sobie i innym nieodwracalnych konsekwencji dla środowiska naturalnego, jakie pociągają za sobą wszelkie poczynania człowieka, gdyż świat współczesny został postawiony wobec wielkiego wyzwania jakim jest powstrzymanie narastającej degradacji środowiska naturalnego i zapobieżenia klęsce ekologicznej.

W związku z humanizmem ekologicznym należy zauważyć, że termin ekologia przestał już obecnie być wyłączną „własnością" biologów i wszedł na trwałe do słownika nauk humanistycznych. Współcześnie należy między innymi do: socjologii, psychologii, socjologii kultury, etyki, czy nawet filozofii (wraz z jej kilkoma odmianami m.in.: ekologią społeczną Murraya Bookchina, ekofilozofią Henryka Skolimowskiego, ekologią głęboką Arne Naessa i ekologią Ziemi Thomasa Berry).

Przedstawiciele nauk humanistycznych coraz wyraźniej widzą, jak w miarę budowania przez człowieka cywilizacji naukowo-technicznej, nastawionej na pomnożenie dóbr materialnych, dokonywało się, jak można mniemać, bezpowrotne niszczenie otaczającego go środowiska naturalnego. Nie mają obecnie wątpliwości, że rozwój cywilizacyjno-technologiczny pociągnął za sobą degradację przyrody, że współczesna cywilizacja stoi przed alternatywą - być albo nie być, że pozytywy tego rozwoju są podważone w drastyczny sposób przez kryzys ekologiczny.

 

Za: ekologia.pl