Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Zygmunt Meller
(ostatnie artykuły autora)

Rodowity gdynianin. Z wykształcenia magister teologii (KUL), ukończone studia podyplomowe z handlu zagranicznego (UG). O...

Czy grozi nam nadal "skandal niewiarygodnych nierówności"? – życzenia na 2013 rok od gdańskich Zielonych

Opublikowano: 03.01.2013r.

Rok 2013 zapowiada się w Polsce jako trudny. W opinii wielu, okres „zielonej wyspy” minął bezpowrotnie. Pierwsze półrocze nadchodzącego roku ma być czasem jeszcze większego bezrobocia, niskich dochodów budżetowych, mniejszej konsumpcji. Według zapowiedzi rządowych drugie półrocze ma być lepsze. To wówczas, według premiera, ma spaść bezrobocie. Polska uniknie recesji.

Przewidywaniom roku przyszłego towarzyszą opinie na temat źródeł takiego scenariusza. Obok przyczyn zewnętrznych, wynikających z otaczającego nasz kraj kryzysu, wskazuje się także na zaniechania wewnętrzne. Wśród nich działania pozorne lub w ogóle nierealizowane, których skutkiem jest niski poziom edukacji, w tym wyższej, nie odpowiadającej na potrzeby rynku pracy, żenujący poziom innowacyjności, katastrofalna sytuacja demograficzna, fatalna infrastruktura, nieadekwatna do wymogów współczesności administracja. Lista przyczyn jest dłuższa, nie brakuje głosów odnotowujących chaotyczną, pozbawioną jasnej wizji, politykę społeczną czy też pogłębiający się podział pomiędzy regionami bogatymi i biednymi. Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że sytuacji nie zmieni także strategia inwestycji publicznych, przedstawiona przez premiera w drugim exposé w październiku 2012r. Jak trafnie określił Marek Rymsza (Czy wiemy czego chcemy? WIĘŹ, listopad - grudzień 2012r.) zapowiedziana przez Donalda Tuska strategia wpisuje się w obecnie obowiązującą, "europejską" koncepcję budowania "państwa dobrobytu zorientowanego na pracodawcę". W myśl tej koncepcji obywatel - konsument utrzyma swoje miejsce pracy w firmie zagrożonej upadkiem czy też swoje lokaty w banku, ale jako podatnik ochronę tą musi sam sfinansować. Ryzyka związane z prowadzeniem działalności banków a także dużych korporacji, z uwagi na ich znaczący wpływ na funkcjonowanie ładu społeczno-gospodarczego, mają być przerzucane na barki całego społeczeństwa.

Wzorcowym wręcz przykładem budowania w Polsce "państwa dobrobytu zorientowanego na pracodawcę" są usilne starania rządu budowy w naszym kraju energetyki jądrowej. Informacje o ryzykach, także tych ekonomicznych, związanych z ciągle wzrastającymi kosztami elektrowni i coraz dłuższym czasem ich budowy, są ignorowane. Zdesperowany rząd przeznaczył nawet sumę 20 milionów złotych na ułomną kampanię propagandową, zaklinającą rzeczywistość i pomijającą realne skutki budowy elektrowni. Podejmowane działania w niczym nie przypominają przedsięwzięć o charakterze demokratycznym, wynikających z dialogu ze społeczeństwem i podejmowanych w ramach demokracji energetycznej, o którą konsekwentnie i od lat dopomina się partia Zieloni 2004.

Analizując możliwy scenariusz roku przyszłego wyrażamy uzasadnioną obawę, że grozi nam nadal "skandal niewiarygodnych nierówności". Przytoczone słowa dobrze oddają charakter neoliberalnej polityki realizowanej także w naszym kraju. Zostały zawarte w encyklice Caritas in veritate Papieża Benedykta XVI. Co więcej, krytyczna ocena wdrażanej w Polsce polityki wzrostu gospodarczego, wyrażana przez partię Zieloni 2004, jest zgodna z poglądami Papieża Benedykta XVI, który w swojej encyklice powiedział między innymi:
"Powiększa się bogactwo światowe w skali globalnej, ale wzrastają nierówności. W krajach bogatych ubożeją nowe warstwy społeczne i powstają nowe formy ubóstwa. Na obszarach uboższych niektóre grupy korzystają ze swego rodzaju rozrzutnego i konsumpcyjnego nadrozwoju, który w sposób niedopuszczalny kontrastuje z utrzymującymi się sytuacjami odbierającymi człowiekowi godność ludzką. Nadal trwa "skandal niewiarygodnych nierówności". (Andrzej Paszewski, Skandal niewiarygodnych nierówności, Kryzys, liberalizm a katolicka doktryna społeczna, WIĘŹ, listopad-grudzień 2012r.).

Poszukując dróg rozwoju dla naszego kraju nie można zapomnieć o podstawowym dokumencie Zielonych wskazującym na kierunki niezbędnych zmian w Europie, również w Polsce. Jest nim Manifest wyborczy Zielonych przyjęty na Kongresie Europejskiej Partii Zielonych w Brukseli 2009r. Europejski Zielony Nowy Ład wskazany przez manifest oparty jest na idei konieczności budowania bardziej sprawiedliwej Europy, zrównoważonych i sprawiedliwych modeli produkcji i konsumpcji, a także konieczności przewartościowania priorytetów, tak by interes wąskiej grupy nie był ważniejszy aniżeli dobro ogółu jej obywatelek i obywateli. Praca Zielony Nowy Ład w Polsce pod redakcją Dariusza Szweda, członka Zarządu i byłego Przewodniczącego partii Zieloni 2004, analizuje jak przebiegałoby wdrażanie działań wskazanych przez manifest na poziomie państwa. Warto zapoznać się z jej treścią. By wskazywane przez Zielonych kierunki rozwoju miały szanse się urzeczywistnić potrzebna jest nie tylko ich znajomość ale przede wszystkim Państwa i nasze zaangażowanie i wspólne działanie. Tego właśnie, aktywności i zaangażowania życzymy Państwu i sobie w nadchodzącym 2013 roku.

 

Za: zieloni2004.pl