Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasz autor

obrazek

Mariusz A. Roman
(ostatnie artykuły autora)

Urodzony w 1969 roku, politolog, specjalizujący się w samorządzie terytorialnym, ukończył również studia podyplomowe na ...

Zwycięstwo Asseco Resovii

Opublikowano: 30.11.2012r.

Drużyna Asseco Resovii Rzeszów wygrała w hali ERGO ARENA z LOTOSEM Treflem Gdańsk. Podopieczni trenera Kowala nie oddali rywalom nawet seta, chociaż o zwycięstwo zarówno w drugiej jak i trzeciej partii nie było łatwo.

LOTOS Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (17:25, 23:25, 23:25)

LOTOS Trefl Gdańsk: Grzegorz Łomacz, Michał Kamiński, Wojciech Kaźmierczak, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Mika, Wojciech Żaliński, Paweł Rusek (libero) oraz Bartosz Kaczmarek (libero), Patryk Szczurek, Matti Hietanen, Michał Kaczmarek

Asseco Resovia Rzeszów: Wojciech Grzyb, Łukasz Perłowski, Nikola Kovacević, Paul Lotman, Zbigniew Bartman, Lukas Tichacek, Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Jochen Schöps

Pierwszy punkt w meczu dla LOTOSU Trefla Gdańsk zdobył Wojciech Żaliński (1:1). Przy stanie 2:2 piłkę przechodzącą skutecznie atakuje Grzegorz Łomacz (3:2). Goście odskoczyli gospodarzom na trzy oczka po udanym zbiciu Bartmana i punktowej zagrywce Łukasza Perłowskiego (4:7). W kolejnej akcji zablokowany zostaje Kaźmierczak i to Asseco Resovia prowadzi na pierwszej przerwie technicznej 8:4. Rzeszowianie po czasie powiększyli przewagę do pięciu oczek i z takim zapasem punktowym schodzili na drugą przerwę techniczną. Gdy punkt z zagrywki zdobywa Lukas Tichacek, trener Dariusz Luks prosi o czas dla swojej drużyny (12:18). Druga przerwa na życzenie gdańskiego szkoleniowca po dwóch autowych atakach ze środka Bartosza Gawryszewskiego (14:21). Niestety po przerwie w aut atakuje Kamiński, a Asseco Resovia prowadzi już 14:22. Tak wysokiej przewagi rzeszowianie już nie oddali. Podopieczni trenera Kowala wygrywają tego seta pewnie 25:17.

Po kilku pierwszych akcjach drugiej partii to gdańszczanie prowadzili 5:3. Po mocnym ataku Michała Kamińskiego po skosie na tablicy wyników jest 7:5. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzi LOTOS Trefl po bloku na Zbigniewie Bartmanie (8:6). Po czasie rzeszowianie wygrali dwie akcje z rzędu, doprowadzając do remisu po 8. Wówczas o czas poprosił trener trójmiejskiej ekipy Dariusz Luks. Zacięta walka punkt za punkt trwała do stanu 13:13. Wówczas w ekipie z Rzeszowa zapunktował Kovacević, a chwilę później piłkę w aut posłał Mateusz Mika (13:15). Po drugiej przerwie technicznej na boisku pojawił się ponownie Matti Hietanen i to właśnie Fin zdobywa dla nas piętnasty punkt (15:17). Dwa następne punkty padają łupem gości - czas dla LOTOSU Trefla Gdańsk (15:19). Gdańszczanie zniwelowali straty do dwóch oczek, po błędzie Bartmana w ataku jest 18:20. Gdy gospodarzom udaje się wyrównać na 22:22 o czas prosi trener gości. W końcówce minimalnie lepsi okazali się rzeszowianie, którzy wygrali 25:23.

Trzecią partię lepiej rozpoczęli siatkarze Asseco Resovii. Po punktowej zagrywce Bartmana gości prowadzą 4:1, a o czas prosi trener Dariusz Luks. Na pierwszą przerwę techniczną podopieczni trenera Kowala schodzą z pięcioma punktami przewagi (3:8). Po przerwie gdańszczanie szybko odrobili straty dzięki doskonałej postawie Michała Kamińskiego. To właśnie po udanym ataku tego zawodnika i skutecznej zagrywce udaje nam się zniwelować przewagę do jednego oczka (8:9). Kibice zgromadzeni w ERGO ARENA ponownie byli świadkami wyrównanej walki. Po kontrze Wojciecha Żalińskiego gdańszczanie objęli prowadzenie 15:14. Chwilę później w aut atakuje Lotman i to LOTOS Trefl prowadzi na drugiej przerwie technicznej 16:14. Niestety po powrocie na boisko gra naszych rywali zmieniła się diametralnie. W odrobieniu strat pomogły gościom także błędy własne LOTOSU Trefla Gdańsk. Po punktowej zagrywce Perłowskiego Asseco Resovia prowadzi 18:16, a o czas prosi trener Dariusz Luks. Gdańszczanom udało się wyrównać na 21:21 po zbiciu Michała Kamińskiego. Podobnie jak w drugim secie o zwycięstwie w tej partii decydowała końcówka, którą również wygrali rzeszowianie 25:23.

MVP meczu został wybrany Nikola Kovacević. Dzisiejsze spotkanie w ERGO ARENA obejrzało 4152 kibiców.


Za: Trefl Gdańsk (siatkówka męska)