Bramki: Kuklis 53' - Kowalczyk 43, Pitry 62'

Arka: Szromnik - Tadrowski, Jarzębowski, Sobieraj, Tomasik - Krajanowski (79' Brodziński), Pruchnik, Rzuchowski,  Kuklis - Szwoch (73' Czoska) -  Górski (46' Radzewicz)

Katowice: Sabela - Farkas , Cholerzyński, Kamiński, Chwalibogowski - Czerwinski, Fonfara, Kujawa, Pietroń (72' Sobotka) - Pitry - Rakels (24' Kowalczyk)

Żółte kartki: Jarzębowski - Chwalibogowski, Farkas, Cholerzyński

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Widzów: 4207

0 min - dziś cała Polska może pozazdrościć Arce murawy na stadionie (nie po raz pierwszy zresztą). Mamy nadzieję, że kibice nie przestraszyli się tego, co można było zobaczyć dziś w Kielcach albo Bełchatowie i zdecydują się dużą liczbą przyjść na Olimpijską.

1 min - wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego nad stadionem prawdziwa zamieć!

5 min - kapitalne rozegranie rzutu rożnego przez Arkę! Na bramkę uderzył Kuklis, ale piłka po rykoszecie trafia w słupek!

8 min - nienajlepszy początek meczu w wykonaniu Macieja Górskiego, który dzis zastępuje pauzującego da Silvę. Na razie przy trzech kontaktach z piłką zanotował trzy straty. Oby z biegem czasu było lepiej!

12 min - ładna akcja Szwocha, który ograł rywali w ich polu karnym, ale zabrakło strzału. Za chwilę zza pola karnego mocno uderzył Tomasik, ale niecelnie.

13 min - fatalny błąd defensywy Arki, na szczęście nie wykorzystany przez gości!

20 min - doskonały kontratak GKS-u i mało brakowało, a goscie objęliby prowadzenie! Świetne zagranie ze skrzydła Czerwińskiego do wchodzącego Rakelsa, a jego strzał kapitalnie broni Szromnik!

22 min - dobrze Górski poradził sobie z obrońcą, ale w chwili, gdy chciał oddać strza, został zablokowany!

23 min - Krajanowski dobrze centruje do Szwocha, któremu milimetrów zabrakło, żeby sięgnąć głową piłkę.

24 min - kontuzja Rakelsa, którego zmienia Kowalczyk

32 min - Tomasik centrował z rzutu wolnego, a piłka nieomal nie wpadła w okienko bramki Sabeli!

34 min - GKS broni się całą jedenastką na 30m przed swoją bramką... Skad my to znamy?

35 min - próba strzału po ziemi Kuklisa pada łatwym łupem Sabeli

37 min - Kowalczyk po ziemi z 30 metrów, Szromnik bez problemu chwyta piłkę

38 min - kelja próba uderzenie zza pola karnego w wykonaniu gosci, kolejna nieudana. Zdaje się, że katowiczanie chcą dać szansę Szromnikowi na popełnienie jakiegoś błędu.

PRZERWA - kibice na trybunach muszą być mocno rozczarowani wynikiem, bo na pewno nie przebiegiem meczu. Arka jest zmuszona grać atak pozycyjny i nienajlepiej jej to wychodzi. Goście z kolei regularnie wyprowdzają kontrataki i jeden z nich wykorzystali. Czy Arce uda się wreszcie znaleźc sposób na tak ustawionego przeciwnika?

46 min - Radzewicz zmienił na boisku Górskiego. Wysuniętym napastnikiem najprawdopodobniej będzie teraz Kuklis, a "Radza" powędrował na lewą obronę, przesuwając do drugiej linii Tomasika

50 min - Krajanowski z 20m tuż nad poprzeczką!

64 min - Czerwiński ogrywa Sobieraja i o mały włos nie podwyższa wyniku!

66 min - Radzewicz strzela zza pola karnego, ale Sabela nie miał najmniejszych kłopotów z interwencją

69 min - ładna indywidualna akcja Rzuchowskiego w polu karnym, ale zabrakło dokładnego dogrania do partnera i przede wszystkim strzału na bramkę

69 min - Farkas świetnie zagrywa do Pietronia, a były arkowiec nieatakowany przez nikogo nie trafia w bramkę!

70 min - ręką zatrzymuje piłkę w polu karnym Kamińskim... i nie ma rzutu karnego! Znów katastrofalny błąd sędziego na meczu w Gdyni!

75 min - piłka w bramce Arki, ale Kowalczyk był na spalonym. Wcześniej Czerwiński znów bezkarnie ogrywa Sobieraja.

81 min - Arka gra już na całkowitym ryzyku, co stara się wykorzystać GKS. Przeprowadza kontraataki, ale na razie gdynianie szczęśliwie się bronią!

82 min - mamy przerwę w grze, bo nad płytą unoszą się gęste obłoki dymu z oprawy kibiców Arki

87 min - Arka atakuje całym zespołem, ale nie udaje się stworzyć nawet sytuacji do oddania strzału

89 min - Radzewicz wrzuca z rzutu wolnego w pole karne, a Jarzębowski oddaje niecelny strzał głową

90+4 min - Kuklis z rzutu wolnego z 30m, Sabela z problemami, ale ostatecznie chwyta piłkę

KONIEC - Arka niestety odnotowuje kolejne słabe spotkanie przed własną publicznością i będąc faworytem ulega GKS-owi. Szczególnie źle wypadli gdyńscy obrońcy, którzy popełnili szkolne błędy, bezlitośnie wykorzystane przez zespół z Katowic