Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Prezentacja zespołu Lotos Trefl Gdańsk

Opublikowano: 25.09.2012r.

Zbliża się rozpoczęcie rozgrywek PlusLigi, nie mogło więc zabraknąć prezentacji zespołu z Gdańska. Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo.

http://www.youtube.com/watch?v=QFHVqSexHS8&feature=youtu.be

Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.

 

Po prezentacji zespół z Gdańska rozegrał mecz półfinałowy turnieju Volleyball Cup. Niestety Lotos Trefl przegrał z Effectorem Kielce.

LOTOS Trefl Gdańsk - Effector Kielce 2:3 (21:25, 23:25, 25:18, 25:20, 12:15)

zdjęcia z meczu dostępne w galerii


LOTOS Trefl Gdańsk: Grzegorz Łomacz, Mateusz Mika, Bartosz Gawryszewski, Wojciech Kaźmierczak, Paweł Mikołajczak, Wojciech Żaliński, Paweł Rusek (libero) oraz Bartosz Kaczmarek, Matti Hietanen, Patryk Szczurek, Matti Hietanen

Effector Kielce: Miłosz Zniszczoł, Armando Danger, Adrian Staszewski, Sebastian Warda, Nikolay Penczev, Michał Kozłowski, Bartosz Sufa (libero) oraz Grzegorz Kokociński, Grzegorz Pająk, Tomasz Józefacki, Robert Milczarek

Początek meczu był bardzo wyrównany. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili siatkarze LOTOSU Trefla Gdańsk (8:7) - nieudany atak Armando Dangera. Po przerwie punktowy atak wykonał Nikolay Penczev (8:8). Przy stanie 9:8 zablokowany został Paweł Mikołajczak (9:9). Kielczanie wyszli na prowadzenie po bloku Wardy na Żalińskim (10:11). 11:12 po skutecznym ataku Dangera. Po zbiciu Mateusza Miki jest remis po 13. Kielczanie odskakują nam na dwa oczka po bloku na Kaźmierczaku (13:15). Na drugą przerwę techniczną schodzimy przy prowadzeniu kielczan (15:16). Po czasie skutecznie atakuje Żaliński (16:16). Po kolejnym zbiciu naszego atakującego prowadzimy 18:17. Niestety kolejne dwie akcje padają łupem przyjezdnych (18:19). Czas na życzenie Dariusza Luksa przy prowadzeniu Effectora 21:19. Skuteczny atak Penczeva z VI strefy (20:22). Przy stanie 21:23 Mika atakuje w aut, o czas prosi trener Dariusz Luks (21:24). Po czasie błąd popełnia Mateusz Mika. Effector wygrywa 25:21.



Pierwsze akcje drugiej partii zdecydowanie lepsze w wykonaniu ekipy przyjezdnej. Po skutecznych atakach Penczeva i Zniszczoła jest 3:1 dla Effectora. Jednak gdańszczanie szybko odrabiają starty i doprowadzają do remisu po 3 po ataku Gawryszewskiego. Natomiast w kolejnym ataku punktuje Mika, dając swojej drużynie prowadzenie 4:3. 6:5 dla LOTOSU Trefla Gdańsk po ataku Mikołajczaka. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzą kielczanie 8:7. Po przerwie punktuje Żaliński z VI strefy (8:8). Kolejne trzy akcje wygrywają kielczanie, o czas prosi trener Dariusz Luks. Po czasie udaje nam się zniwelować straty do jednego oczka (11:12). Niestety ciężko odriobione punkty szybko tracimy. Po ataku Mikołajczaka w antenkę przegrywamy 12:15. Na drugiej przerwie technicznej dwoma punktami prowadzą kielczanie 16:14. Po przerwie Józefacki blokuje Mikę (14:17). Na boisko wchodzi Matti Hietanen, który od razu popisuje się dwoma udanymi atakami (17:19). Dwa punkty przewagi kielczan utrzymywały się do końca partii. Effector wygrywa 25:23.

Początek trzeciego seta nieco lepszy w wykonaniu LOTOSU Trefl. Nasi zawodnicy bardzo dobrze spisywali się w polu zagrywki (Hietanen i Mikołajczak). Niestety mimo trzech punktów przewagi na pierwszej przerwie technicznej przegrywamy 7:8. Sebastian Warda atakuje ze środka (9:10). Armando Danger po bloku (12:12). Następnie gdańszczanie odskoczyli rywalom na dwa oczka. Na kolejnej przerwie technicznej prowadzimy 16:14. Po ataku Hietanena odskakujemy gościom na trzy oczka (18:15), czas dla Effectora. Hietanen z lewego skrzydła (22:16). Józefacki zagrywa w siatkę (24:18). Gdańszczanie wygrywają 25:18.

Czwarta partia była niezwykle zacięta. Żadna z drużyn nie potrafiłą wyjść na prowadzenie. Przy stanie 5:5 mocnym atakiem popisuje się Danger (5:6). Chwilę później w aut atakuje enczev (7:6). Na pierwszej przerwie technicznej gdańszczanie prowadzą 8:7. Po dwóch atakach Dangera jest remis po 10. Mikołajczak na pojedynczym bloku (11:10). Adrian Staszewski serwuje w siatkę (13:12). Danger w aut, druga przerwa techniczna przy prowadzeniu LOTOSU Trefl 16:13. Nieporozumienie między Patrykiem Szczurkiem a Bartoszem Gawryszewskim (17:15). 19:16 po ataku Żalińskiego. Czas dla Effectora Kielce przy prowadzeniu gdańszczan 20:16. Drugi czas dla gości przy stanie 22:17. WYgrywamy czwartego seta 25:20.

Kielczanie zaczęli tie-breaka od dwóch punktów przewagi. Po ataku Armando Dangera Effector prowadzi 4:2. Hietanen punktuje na siatce (6:7). Przy zmainie stron Effector prowadzi 8:6. Wojciech Żaliński zablokowany (7:10), czas dla LOTOSU Trefl. Po przerwie punktuje Danger (7:11). Przy stanie 8:11 Danger atakuje w aut (9:11). Chwilę później Żaliński zatrzymuje Dangera blokiem (10:11). Staszewski z lewego skrzydła (11:13). Ponownie punktuje Staszewski, czas dla LOTOSU Trefl (12:14). Po przerwie na kontrze atakuje Danger, dając swojej ekipie piętnasty punkt (15:12).

 


Za: Trefl Gdańsk (siatkówka męska)