Oznacza to, że zawodnik będzie mógł wrócić na boisko podczas meczu z GKS Tychy.
Zawodnik stawił się dziś w siedzibie Klubu, gdzie rozmawiał z Prezesem Wojciechem Pertkiewiczemoraz Wiceprezesem Michałem Globiszem. Po wysłuchaniu jego wersji zdarzenia, biorąc pod uwagę okoliczności Zarząd Klubu postanowił ukarać go karą finansową w wysokości 800 pln.