Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Jak powinna wyglądać umowa na oprogramowanie do parkomatów?

Opublikowano: 13.09.2012r.

Od kilku miesięcy mieszkańcy Gdyni są świadkami zamieszania z przeprogramowaniem parkomatów na stawki zmienione ostatnio przez radę miasta. Bardzo długo parkomaty pobierały stawki sprzed zmian, mieszkańcy informowali też o okresowo masowo nie działających parkomatach itp.

Sprawą zainteresował się jako pierwszy radny Bogdan Krzyżankowski, a w artykule o jego interwencji w tej sprawie jaki ukazał się w „Dzienniku Bałtyckim" znalazła się również wypowiedź p. Tomasza Wojaczka, kierownika Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania, której fragment zacytuję:

- Głównym problemem jest fakt, iż przeprogramowanie parkomatów na nowe, niższe, stawki jest zadaniem dużo bardziej skomplikowanym niż się to kierowcom wydaje - mówi Tomasz Wojaczek. - Procedury z tym związane mogą potrwać nawet 2,5 miesiąca. Nie jesteśmy w stanie sami przeprogramować parkomatów, bowiem system informatyczny, który je obsługuje, jest objęty tajemnicą francuskiego operatora urządzeń. Aby dokonać tej sztuki, trzeba ściągnąć do Gdyni specjalistów z Francji. Z informacji, które posiadam, wynika dodatkowo, że część elementów systemu informatycznego na skutek zaistniałej sytuacji trzeba będzie napisać od nowa.

Tak się składa że zawodowo zajmuję się m. in. administrowaniem przemysłowymi systemami IT i powyższa wypowiedź wprawiła mnie w głębokie zdumienie. Jest czymś zaskakującym, że zmiana tak podstawowego i naturalnie podatnego na zmiany parametru systemu, jak wysokość opłat, wymaga każdorazowej interwencji dostawcy.

Standardem współczesnych systemów IT jest system użytkowników z przypisanymi rolami dającymi dostęp do określonych funkcji. Niewątpliwie powinna się wśród nich znaleźć rola lokalnego administratora, który mógłby logować się do systemu i za pomocą prostego panelu regulować jego podstawowe parametry jak np. wysokość opłaty za poszczególne godziny. A już zupełnym absurdem dla kogokolwiek kto miał coś wspólnego z systemami informatycznymi jest twarde zakodowanie zmiennego parametru - stawek godzinowych - powodujące konieczność pisania nowego kodu programu przy zmianie stawek.

Specyfikacja istotnych warunków zamówienia na system do obsługi parkomatów powinna zawierać wymóg panelu dla lokalnego administratora, na którym można by ustawiać podstawowe parametry systemu bez potrzeby interwencji serwisowej. Nawiasem mówiąc w umowie powinien być również zawarty maksymalny czas reakcji na zgłoszenie serwisowe (zazwyczaj liczy się je w godzinach lub dniach, a nie w miesiącach), czego najprawdopodobniej również zabrakło. Czekam obecnie na odpowiedź prezydenta na interpelację, w której pytam się dlaczego jeszcze na etapie przygotowań do przetargu nie postawiono dostawcom tak elementarnych, oczywistych wręcz, wymogów.