Ślepsk Suwałki - Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:18, 25:23, 25:22)
LOTOS Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:19, 25:18, 23:25, 25:23)
LOTOS Trefl Gdańsk: Michał Kaczmarek, Patryk Szczurek, Wojciech Kaźmierczak, Mateusz Mika, Paweł Mikołajczak, Wojcich Żaliński, Paweł Rusek (libero) oraz Bartosz Gawryszewski
Indykpol AZS Olsztyn: Jonas Kvalen, Wojciech Ferens, Metodi Ananiev, Wojciech Sobala, Piotr Hain, Bartosz Krzysiek, Michał Żurek (libero) oraz Dawid Gunia, Łukasz Szarek, Rafael Batista Da Silva
Spotkanie lepiej rozpoczęli gdańszczanie, którzy po błędzie w przyjęciu swoich rywali objęli prowadzenie 3:1. Po autowej zagrywce Bartosza Krzyśka jest 5:2 dla LOTOSU Trefl. Kvalen zaserwował poza boisko, a następnie Bartosz Krzysiek zaatakował w antenkę - 9:5 dla podopiecznych Dariusza Luksa. Chwilę później asem serwisowym popisał się Patryk Szczurek i trener olsztynian prosi o czas (10:5). Udany atak Wojtka Żalińskiego daje nam dwunasty punkt (12:8). Kolejne trzy akcje kończą się punktami dla olsztynian (12:11). Na szczęście gdańszczanie szybko odskoczyli siatkarzom Indykpolu. Po bloku na Krzyśku i asie serwisowym Mikołajczaka jest 15:11 dla LOTOSU Trefl. Obydwie ekipy popełniają sporo błędów w zagrywce. Po kolejnym nieudanym serwisie olsztynian (Ferens) jest 20:16. Przy stanie 20:17 udanym atakiem popisuje się Paweł Mikołajczak, natomiast w kolejnej akcji Ananiev atakuje w antenkę (22:17). Kilka chwil później skutecznie kiwa Żaliński (23:18). Gdańszczanie wygrywają pierwszego seta 25:19 po ataku Żalińskiego.
Początek drugiej partii układał się po naszej myśli. Od stanu 5:4 gdańszczanie wygrali cztery kolejne akcje, co poskutkowało czasem dla drużyny z Olsztyna. Po udanym ataku Miki oraz bloku na Sobali prowadzimy już 13:6. W kolejnej akcji olsztynianie w końcu zdobyli punkt - atakuje Krzysiek (13:7). Trener Dariusz Luks prosi o przerwę przy stanie 13:8 dla LOTOSU Trefl. Po dwóch autowych atakach olsztynian o czas prosi Radosław Panas (16:9). Po przerwie punktuje Żaliński z przechodzącej (17:9). Gdańszczanie odskakują na dziesięć punktów! Wysoka przewaga LOTOSU Trefl utrzymywała się do końca seta. Ostatecznie wygrywamy drugą partię 25:18.
Tym razem seta zdecydowanie lepiej zaczęli olsztynianie. Po błędzie w przyjęciu i autowym ataku naszej ekipy podopieczni Radosława Panasa objęli prowadzenie 4:0. Jednak gdańszczanie szybko dogonili swoich rywali (7:7). Przez dłuższy okres czasu mogliśmy być świadkami gry punkt za punkt. Obydwa zespoły ponownie popełniały sporo błędów w polu zagrywki. Przy stanie 19:18 dla AZS-u zablokowany zostaje Wojciech Żaliński (20:18). Po drugim bloku na naszym atakującym o czas prosi Dariusz Luks (22:20). Po przerwie gdańszczanie wygrywają trzy kolejne akcje, a chwilę później ten wyczyn powtarzają podopieczni Radosława Panasa, którzy rozstrzygnęli seta na swoją korzyść 25:23.
Pierwsze punkty w czwartym secie w dużej mierze padały łupem olsztynian. Podopieczni Radosława Panasa lepiej zagrali zagrywką i wykorzystywali błędy w ataku naszej drużyny. Po nieudanym zbiciu Mikolajczaka olsztynianie prowadzą 6:3, czas dla LOTOSU Trefl. Niestety po przerwie olsztynianie nadal utrzymywali 3-4 punkty przewagi. Po bloku na Żalińskim jest 11:7 dla AZS-u. Do połowy partii utrzymywała się przewaga ekipy trenera Panasa. Jednak od stanu 16:13 dla AZS-u, zaczeli punktować gdańszczanie. Po udanym ataku Mikołajczaka i skutecznym bloku był remis po 16. Atak Mikołajczaka dał nam dwa oczka przewagi (19:17). Z taką przewagą zakończyliśmy czwartego seta. Wygrywamy 25:23 i cały mecz 3:1.
Tym samym gdańszczanie zagrają jutro w finale z gospodarzami turnieju Ślepskiem Suwałki o godzinie 13:00. Natomiast o godzinie 11:00 odbędzie się mecz o 3. miejsce pomiędzy Pekpolem Ostrołęka a Indykpolem AZS Olsztyn.
LOTOS Trefl i Ślepsk w finale!
Gdańszczanie pokonali przed chwilą w czterech setach drużynę Indykpolu AZS Olsztyn w III Memoriale im. Józefa Gajewskiego, który odbywa się w Suwałkach. Jutro podopieczni Dariusza Luksa zagrają w finale imprezy ze Ślepskiem, który wcześniej wygrał z zespołem Pekpolu Ostrołęka.
