Ucieczka miała na celu uniknięcie oskarżenia i podzielenia losu Nadieżdy Tołokonnikowej, Marii Alochiny i Jekatieriny Samucewicz, które za udział w występie zostały skazane na 2 lata łagru.
- W związku z groźbą pościgu, dwóm naszym członkiniom udało się uciec z kraju. Obecnie rekrutują zagraniczne feministki do nowych działań! - ogłosiła na Twitterze Grupa Pussy Riot. Mąż jednej ze skazanych członkiń Pussy Riot potwierdził w wywiadzie dla Agencji Reutera, że dwie uciekinierki brały udział w happeningu w katedrze. Zasugerował także, że uciekły one do kraju, który nie ma podpisanej z Rosją umowy o ekstradycję.
W Rosji przebywa nadal około 12 członkiń kontrowersyjnego zespołu.