Foka obrączkowana została po raz pierwszy zaobserwowana w środę. Jest młodym osobnikiem. Chociaż foka obrączkowana, w przeciwieństwie do szarej, nie występowała stale na polskim wybrzeżu, to co roku odnotowywane są jej wizyty w różnych jego miejscach.
Obecność tego gatunku foki w rejonie Kuźnicy, wynikać może m.in. z obecności cierników w wodach Zatoki Puckiej, które stanowią część spożywanego przez nią pokarmu - tłumaczy Monika Łaskawska z WWF Polska. - Foka obrączkowana żywi się bowiem głównie małymi rybami.
Obecnie foki obrączkowane występują w Zatoce Botnickiej i Fińskiej. Ich liczebność jest szacowana na zaledwie sześć tysięcy osobników. Jeszcze sto lat temu żyło ich w Bałtyku około 200 tysięcy. Poza polowaniami, na spadek ich liczby ma obecnie wpływ m. in. globalne ocieplenie. Foki obrączkowane, w przeciwieństwie do fok szarych i pospolitych, potrzebują do rozrodu pokrywy lodowej. Nadmierne ocieplenie powoduje jej zanik, przez co w okresie narodzin, w lutym i w marcu samice fok obrączkowanych mają trudności z tworzeniem jam we śniegu, które służą za schronienie dla foczego szczenięcia.
Pamiętajmy o tym, żeby nie niepokoić foki i nie podchodzić do niej - apeluje Łaskawska. - Obserwujmy ją z daleka. Każdą obserwację zgłaszajmy do Błękitnego Patrolu WWF, numer telefonu 795536009, lub Stacji Morskiej w Helu, dzwoniąc pod numer 601889940. Od tego jak się zachowamy w czasie spotkania z foką, może zależeć jej dalszy los.
Za: WWF Poland