- W wyniku użycia broni co minutę ginie jeden człowiek. Światowe mocarstwa powinny zrobić co w ich mocy aby to powstrzymać. Prezydent Obama poprosił o więcej czasu na podjęcie decyzji w sprawie Traktatu, ile jeszcze czasu jest mu potrzebne? - mówi Salil Shetty, Sekretarz Generalny Amnesty International.
Działacze na rzecz praw człowieka pozostają jednak przekonani, że uchwalenie silnego i efektywnego Traktatu o Handlu Bronią jest w zasięgu ręki, gdyż większość państw zadeklarowała, iż nadal będzie działać w celu uchwalania Traktatu, który chronić będzie prawa człowieka. Ponad 90 państw należących do Organizacji Narodów Zjednoczonych wydało oświadczenie, że zamierzają doprowadzić proces uchwalania Traktatu do końca tak szybko jak będzie to możliwe.
Amnesty International już od prawie 10 lat pracuje na rzecz uchwalenia Traktatu o Handlu Bronią. Traktat mógłby zapobiec konsekwencjom niekontrolowanego handlu bronią: co roku, miliony osób są zabijane, ranione, gwałcone i wysiedlane ze swoich domów bezpośrednio w wyniku transferów broni do rządów, które używają jej łamiąc prawa człowieka i prawo humanitarne. Z powodu słabych regulacji handlu bronią, broń m.in. trafia do rąk watażków, którzy używają jej przeciwko ludności cywilnej w krajach takich jak Afganistan, Somalia, Demokratyczna Republika Konga i Kolumbia.