- Stowarzyszenie Internetowe, które zacznie działać we wrześniu, będzie zjednoczonym głosem najważniejszych firm internetowych - powiedział przewodniczący Michael Beckerman, były doradca przy Komisji Energetyki i Handlu w Izbie Reprezentantów.
Internetowe imperia lobbowały już w sprawach tak różnorodnych jak złagodzenie ograniczeń wizowych, by móc zatrudniać zagranicznych inżynierów, w kwestii repatriacji dochodów, prywatności, bezpieczeństwa w sieci i podatków nałożonych na podmioty operujące w internecie.
- Chcemy uświadomić prawodawcom, jaki wpływ ma internet w ich okręgach - mówi Beckerman. - We wrześniu ogłosimy pełną listę firm i nasza politykę.
- Nie ma nic fajnego w lobbingu Facebooka. Jego sklepik w Waszyngtonie został zbudowany do walki - pisze analityk Michelle Quinn. Głównym celem tak Facebooka, jak i innych podmiotów, jest powstrzymanie rządu przed wprowadzeniem takich zmian prawnych, które ograniczyłyby ich samowolę w zbieraniu i wykorzystywaniu informacji o użytkownikach.
Za: lewica24.pl