Sala kolumnowa Gdańskiej Galerii Miejskiej, gdzie odbyła się uroczystość otwarcia wystawy "Gunter Grass-akwarele", została zapełniona na długo przed rozpoczęciem wernisażu. Słowami: "W niedzielę, 16 pażdziernika 1927, o 5:00 rano, na korytarzu szpitala przy ulicy Klinicznej we Wrzeszczu rozległ sie krzyk. Pani Helenie Grass urodził sie syn, któremu nadała imiona Gunter, Wilhelm..." noblistę powitał Przewodniczący Komisji Kultury Rady Miasta Marka Bumblisa. Na otwarciu pojawił się Gunter Grass, który przyjechał do Gdańska wraz z żoną, córką oraz 12-letnim wnukiem.
W sobotni wieczór dyrektorka Galerii Miejskiej w Gdańsku - Iwona Bigos otworzyła pierwszą w Polsce wystawę akwareli Guntera Grassa. Malarstwo akwarelowe, które towarzyszy artyście od dzieciństwa, w odróżnieniu od jego grafik, jest słabo znane. Multikolorowe obrazy, które prezentowane są w galerii, to część prac pochodzących z tomiku "Rzeczy znalezione" oraz strony z "Mojego stulecia". Ich forma to bezpośrednie połączenie poezji z malarstwem. W swoim dorobku Gunter Grass posiada już kilkadziesiąt "wierszo-obrazów". Przechodząc, od prostych graficznych form, do coraz pełniejej wypełnionych barwą i słowem obiektów, Gunter Grass stworzył liczną kolekcję.
W twórczości noblisty sztuki piękne sa nierozłącznie związane z literaturą. Właśnie dlatego wystawa akwareli została uzupełniona grafikami, rzeźbami oraz fragmentami jego poezji. Naturalnie największe estetyczne emocje wzbudziły fragmenty jego prozy, bądź poezji umieszczone na ścianach pod obrazami.
"Popatrzcie: polska korona
ponad krzyżami niemieckich rycerzy zakonnych
Rzecz dla kolekcjonerów,
zagrożona przez mole."
http://www.youtube.com/watch?v=oakQHN1dr_8&list=UUk7-bHhlIx_gNrsl4MkQ-JA&index=1&feature=plcp
Wernisaż wystawy akwarel G.Grassa w Gdańskiej Galerii Miejskiej Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.
Aby odbiorca poznał szerszy kontekst prac, na rozwieszonych na ścianach galerii ipadach, można przeczytać polskie teksty poświęcone konkretnym datom i wydarzeniom, które maluje Grass. "Akfapoezja" to nieodłączna kompozycja obrazu i słowa, której inspiracją "były mniej i bardziej ważne wydarzenia, przedmioty, doświadczenia czy zachody słońca", czyli codzienność - podkreśliła Iwona Bigos.