Richard Ronay z Columbia Univeristy oraz jego zespół opublikował wyniki, które mogą spędzić sen z powiek niejednemu pracownikowi - hierarchia ma ogromny wpływ na efektywność pracy. Psychologowie, manipulując poczuciem władzy oraz kontrolując indywidualne różnice wynikające z ilości testosteronu, na jaki każdy z nas był wystawiony w czasie życia płodowego, ustalili jaki rodzaj zespołów osiąga najlepsze wyniki. (...)
- Powszechnie uważa się, że zespoły złożone wyłącznie z najlepszych pracowników powinny z łatwością przeskoczyć konkurencję, jednak uzyskane przez nas wyniki sugerują, że może być całkowicie odwrotnie - tłumaczy Ronay. I dodaje, że poziom konfliktu w takim zespole może być podwyższony, a różnorodność ról zmniejszona, co w konsekwencji przekłada się na słabszą produktywność w porównaniu do zespołów o szerokiej dystrybucji władzy.
Mimo egalitarnego przekonania o równości struktur społecznych, ludzie niewątpliwie odczuwają wewnętrzną potrzebę hierarchii i nie było by w tym nic złego, gdyby nie fakt, że nieraz na samej górze zasiadają ludzie najmniej predestynowani do tej roli. Jednak jeśli zależy nam na wydajności i skuteczności pracowników, ich obecność może okazać się kluczem do sukcesu.
Za: badania.net