Jak informuje Nasz Dziennik, wysokie ryzyko walutowe zwišzane z tego rodzaju kredytem długoterminowym sprawia, że nie wiadomo, jak jego koszt będzie się kształtował w przyszłoci. Co więcej nie wiadomo, do czego rzšd się zobowišzał wobec Banku wiatowego w zamian za rodki finansowe.
Zdaniem ekonomistów, pożyczka służy wyłšcznie do ratowania rozpadajšcego się budżetu i zapewnienia płynnego rolowania długu. Rzšd twierdzi, że jest opłacalna, bo rodki uzyskał na warunkach lepszych niż rynkowe, a jej spłata rozpocznie się dopiero za 9 lat.
Oprocentowanie pożyczki jest zmienne, oparte na szeciomiesięcznym EURIBOR oraz na zmiennej marży Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju (EURIBOR 6-miesięczny plus zmienny spread) informuje rzecznik Ministerstwa Finansów Małgorzata Brzoza. EURIBOR to stopa oprocentowania kredytów w euro na rynku międzybankowym w Londynie, która podlega codziennym zmianom. Także marża może się zmieniać przez cały okres zapadalnoci pożyczki. Okrelenie zmienna marża wzbudza kontrowersje. Zmienna marża? Pierwsze słyszę! Marża powinna być stała, wystarczy, że EURIBOR jest zmienny mówi ekspert w dziedzinie finansów Jerzy Bielewicz. Instytucje międzynarodowe powinny dawać kredyty ze stałš marżš. Udzielajšc pożyczek o zmiennym oprocentowaniu i zmiennej marży, działajš w istocie prokryzysowo, przerzucajšc ryzyko na państwo pożyczkobiorcę, który i tak jest w tarapatach. W ostatecznym rachunku ryzyko obcišży bezbronnego podatnika twierdzi finansista.
Wštpliwoci budzš nie tylko koszty pożyczki, ale również warunki, na jakich została udzielona. Development Policy Loan jest szczególnym rodzajem instrumentu finansowego oferowanym przez Bank wiatowy. Nie jest to pożyczka inwestycyjna. Jej celem jest wsparcie reform podejmowanych przez państwo-beneficjenta w obszarach wspólnie zdefiniowanych z Bankiem. Uzyskane w ten sposób rodki pożyczkowe stanowiš bezporedni przychód budżetu państwa i służš realizacji potrzeb pożyczkowych zwišzanych z wykonywaniem budżetu państwa przez Ministra Finansów czytamy w pimie nadesłanym przez resort finansów. Wynika z niego, że skorzystanie z pożyczki obwarowane jest warunkami ze strony wierzyciela. Na stronach Banku wiatowego opublikowano tylko ogólny wykaz celów przyznania Polsce pożyczki. Należy do nich konsolidacja finansów publicznych, obniżenie deficytu, redukcja długu, utrzymanie korzystnych warunków dostępu do rynków finansowych, wzmocnienie instytucji fiskalnych przez wprowadzenie nowych regulacji podatkowych, a długoterminowo dostosowanie finansów publicznych, w tym systemu emerytalnego i zdrowotnego do warunków starzenia się społeczeństwa.
To przecież absurd pożyczać pienišdze, żeby zmniejszyć długi. Rzeczywistym celem pożyczki z B jest ratowanie budżetu uważa Janusz Szewczak, prospołeczny ekonomista, zwišzany ze SKOK. Deficyt budżetowy zrealizowany jest już w 75 proc., chociaż to dopiero połowa roku. Dochody podatkowe spadajš, rosnš spłaty długów. W lipcu resort finansów musi odkupić obligacje za 19,7 mld złotych. W padzierniku czeka go jeszcze większy wydatek odkup obligacji za 22,6 mld złotych. Prawdziwy kryzys finansów publicznych czeka nas jesieniš przewiduje ekonomista. Pożyczka z B ma jego zdaniem zabezpieczyć rzšd przed koniecznociš nowelizacji budżetu. Kolejnš pożyczkę z B resort finansów zamierza zacišgnšć w przyszłym roku, ale jej kwota i warunki będš dopiero przedmiotem negocjacji. Dziewięcioletnia karencja w spłacie pożyczki gwarantuje rzšdowi Tuska, że nie on będzie jš spłacał, tylko jego następcy, a tak naprawdę podatnicy podkrela Szewczak.
Zasadnicze pytanie brzmi, jakie zobowišzania podjęto w zamian za te pienišdze w zakresie cięć budżetowych oraz redukcji wiadczeń emerytalno-zdrowotnych zwraca uwagę główny ekonomista SKOK.
ródło: Nowy Obywatel