4 czerwca na Wydziale Filologiczno - Historycznym Uniwersytetu Gdańskiego odbyło się kolejne spotkanie z cyklu "Wściekli i oburzeni".

Zdarzenie było  kontynuacją dyskusji nad wartościami i problemem jakości nauczania na Uniwersytecie Gdańskim, który poruszyła w swoim głośnym wystąpieniu prof. Ewa Nawrocka na konferencji popularnonaukowej "Wściekłość i oburzenie. Obrazy rewolty w kulturze współczesnej". To wystąpienie, zamieszczone w internecie przez Gazetę Świętojańską, rozpętało ogromną lawinę reakcji. 18 kwietnia prof. Ewa Nawrocka mówiła m.in.: "Co oferuje Uniwersytet swoim studentom? Coraz to nowe kierunki, bo punkty za to są. Kierunki, na których wciskamy im iluzoryczną, nikomu do niczego niepotrzebną, pozorną wiedzę, której oni i tak nie przyswajają, bo już wiedzą i już widzą, że to im się do niczego nie przyda. Uprawiamy wzajemne obrzydliwe, oszukańcze praktyki. My ratujemy swoje etaty, kombinując, skąd by tu jeszcze znaleźć godziny, które nam rektor i ministerstwo każą ograniczać. Studenci nie uczą się i nie umieją się uczyć, nie czytają literatury, nie myślą, nie są w stanie zbudować dłuższej, spójnej merytorycznej wypowiedzi ustnej, piszą z błędami stylistycznymi i ortograficznymi." (wystąpienie prof. Ewy Nawrockiej z 18.04.2012)

Ogólne i otwierające wystąpienie prof. Ewy Nawrockiej z debaty pt. "Wściekli i oburzeni - ciąg dalszy. Uniwersytet XXI wieku", które odbyło się 4 czerwca br., zasygnalizowało  między innymi kwestię miejsca i roli humanistyki na Uniwersytecie  i w społeczeństwie. Był to także krytyczny głos dotyczący systemu szkolnictwa wyższego: "Humanistyka w ogóle nie mieści się w zakresie zainteresowań Ministerstwa i naszej władzy, a wszystkie szkoły wyższe mają być przede wszystkim szkołami zawodowymi" - mówiła prof. Nawrocka. Już jesienią nasz Uniwersytet zorganizuje debatę nt. roli humanistyki.

http://www.youtube.com/watch?v=9JMTMdhImsE&feature=plcp

"Wściekli i oburzeni" cz.2 na Uniwersytecie Gdańskim : Ewa Nawrocka Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.

Do zabrania głosu w dyskusji zgłosiło się 30 osób, między innymi prof. Ewa Graczyk, która podkreślała, że wykładowcy muszą wybrać jedną z dróg -  albo prawdę, czyli że na uczelni jest bardzo źle, albo oszukiwanie się i wmawianie sobie, że aż tak tragicznie nie jest, że zawsze tak było i nic się nie zmieni: "Ja i moi koledzy żyjemy na uczelni w dwóch stanach: w rozpaczy, poczuciu bezradności i w poczuciu, że dzieje się coś złego, albo w samooszustwie, wmawiając sobie, że aż tak źle nie jest. I ja naprawdę nie wiem co trzeba zrobić aby było lepiej. Mam poczucie absolutnej bezradności."

http://www.youtube.com/watch?v=w2PVzSLJUXM&feature=plcp

"Wściekli i oburzeni" cz.2 na Uniwersytecie Gdańskim : Ewa Graczyk Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.

Przedstawimy najciekawsze, naszym zdaniem, wystąpienia a na koniec playlistę zawierającą cały materiał.

Zobacz także:

Na co stać Uniwersytet Gdański ? cz.1