Szturm na Tesco

Opublikowano: 12.06.2012r.

Trwają protesty pracowników Tesco przeciw zwolnieniom grupowym. Najbliższa demonstracja odbędzie się 13 czerwca w Krakowie. Po raz pierwszy wspólny protest organizują wszystkie związki zawodowe działające w tej sieci handlowej.

 

Jak informuje PortalSpożywczy.pl, pracę w Tesco ma stracić blisko 1000 osób w skali kraju, w tym jedyni żywiciele rodziny i kobiety po 50. roku życia. Związki zawodowe nie tylko sprzeciwiają się zmniejszaniu zatrudnienia, ale wręcz domagają się jego zwiększenia. Jak mówią, już teraz jedna osoba pracuje za trzy-cztery. I podkreślają, że mniej pracowników to gorsza jakość obsługi klientów.
 
– „Dla pracodawcy jesteśmy tylko cyferkami w obliczeniach finansowych, ale za tymi cyferkami kryją się ludzie, niejednokrotnie ludzie, którzy z oddaniem przepracowali w Tesco wiele lat. Tak pracodawca dzisiaj dziękuje nam za pracę” – mówi Elżbieta Jakubowska, przewodnicząca „Solidarności” w Tesco Polska.
 
Wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”, Ryszard Drabek, zwraca ponadto uwagę, że zagraniczne sieci handlowe stosują odmienne standardy wobec pracowników ze swoich rodzimych krajów i tych zatrudnionych w polskich sklepach. – „Żaden pracodawca z tych, którzy przybyli do nas z kapitałem zagranicznym, w swoim kraju nie pozwoliłby sobie na takie traktowanie pracowników” – podkreśla.
 
Związkowcy zauważają również, że wyniki finansowe Tesco w Polsce nie przemawiają za koniecznością tak drastycznej redukcji zatrudnienia. Tesco w ostatnich latach otworzyło blisko 100 nowych sklepów, tymczasem liczba pracowników się nie zwiększyła.
 
O zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych pracodawca poinformował zakładową „Solidarność” pod koniec kwietnia. Zwolnienia rozpoczęły się 16 maja i mają potrwać do połowy czerwca. Wypowiedzenia otrzymało już kilkaset osób. 14 maja związki zawodowe działające w sieci powołały wspólny komitet protestacyjny. Od 22 maja w firmie trwa spór zbiorowy. Związkowcy organizują protesty przed sklepami Tesco, m.in. przed Silesia City Center w Katowicach. Akcja protestacyjna przed Silesią nieprzypadkowo została zorganizowana w Dzień Dziecka. W pikiecie uczestniczyły dzieci pracowników, które przygotowały laurki z napisami „Nie zwalniajcie mamy ani taty”, „Nie zabierajcie rodzicom pracy”. Związkowcy zamierzali wręczyć laurki dyrekcji katowickiego marketu Tesco. Pani menedżer, która początkowo zapewniała, że wyjdzie do protestujących, ostatecznie tego nie zrobiła. Dzieci zostawiły więc laurki w punkcie obsługi klienta.
 
Związkowcy nie zamierzają się jednak poddać, a wręcz podwajają swoje wysiłki. Udział w najbliższej, środowej demonstracji zapowiedziały wszystkie 5 organizacji związkowych działających w Tesco: NSZZ „Solidarność”, NSZZ „Solidarność ‘80”, OPZZ Konfederacja Pracy, Związek Zawodowy Pracowników Handlu i WZZ „Sierpień ‘80”. To istotna zmiana – dotychczas związki protestowały przeciwko zwolnieniom grupowym w Tesco oddzielnie. Jak mówi Elżbieta Fornalczyk, szefowa WZZ „Sierpień 80” w Tesco Polska, tym razem z inicjatywy „Solidarności” będzie to wspólna akcja.
 
Pikieta odbędzie się 13 czerwca w godzinach 14:00-16:00 w Krakowie, przy ul. Kapelanka 56, pod hipermarketem Tesco, gdzie mieści się również zarząd spółki Tesco Polska.

źródło: Nowy Obywatel