Wirtualna chmura

Opublikowano: 05.06.2012r.

Dwóch rozbawionych nastolatków domalowało koledze wąsy i okulary, a zdjęcie swojego dzieła zapisało w wirtualnej przestrzeni Apple iCloud (e-chmury). Nie wiedzieli, że sytuacji przysłuchują się trzy osobliwe istoty – „palacze” z e-chmury, którzy na bieżąco dorzucają węgiel do jej rozpalonego pieca. Rubaszny kawał jak najbardziej przypadł im do gustu. Chociaż nie wszystkim.

 

 
Cloud computing (chmura obliczeniowa) jest usługą, która polega na przenoszeniu danych z urządzeń należących do użytkowników na serwer firmy oferującej e-chmurę. Dzięki temu usługobiorcy mają dostęp do swoich danych niezależnie od tego gdzie się znajdują, za pośrednictwem dowolnego narzędzia podłączonego do sieci.

“Mustache Surprise? There's an app for that - Apple's Dirty Cloud” („Wąsata” niespodzianka? Jest do tego stosowna aplikacja – Brudna Chmura Apple) – tak zatytułowano jeden ze spotów mających za zadanie piętnować fakt, że firmy Apple, Microsoft oraz Amazon wykorzystują do zasilania swoich „e-chmur” energię z nieekologicznych źródeł. Do zrozumienia przekazu kampanii potrzebna jest wiedza z zakresu technologicznych nowinek. Odbiorca nieobeznany z tematem najpewniej odrzuci jego treść.
 
Wykonane na zlecenie Greenpeace humorystyczne filmowe kreacje stanowią element kampanii „Clean our Cloud” (Wyczyśćcie naszą chmurę), której celem jest skłonienie wymienionych wyżej potentatów branży IT do ograniczenia emisji CO2 oraz przejścia na alternatywne źródła energii.

źródło; Kampanie Społeczne