Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Tadeusz Buraczewski
(ostatnie artykuły autora)

ur. w I-szej połowie ub. wieku w Tykocinie. Zwolennik logiki realizmu satyryczno - publicystycznego jak i zamordyzmu ośw...

Tożsamości LGBT - na marginesie "Solidarności".

Opublikowano: 04.06.2012r.

Zapraszamy w poniedziałek 4 czerwca o godz. 18.00 do Świetlicy Krytyki Politycznej w Trójmieście (ul. Nowe Ogrody 35 w Gdańsku) na kolejne spotkanie z cyklu „Krytycznie o teatrze”.

 


Wokół spektaklu Ciała obce na podstawie dramatu Julii Holewińskiej i w reżyserii Kuby Kowalskiego rozmawiać będą: działaczka opozycyjna Ewa Hołuszko, dokumentalistka Magda Mosiewicz, aktorka Magda Boć. Prowadzenie: Łukasz Zaremba (KP).

Rozmowę poprzedzi projekcja filmu dokumentalnego w reżyserii Magdy Mosiewicz Ciągle wierzę, który prezentuje historię Ewy Hołuszko po transformacji ustrojowej i korekcie zmiany płci.

Czy Solidarność, podnosząca w momencie walki z poprzednim ustrojem, lewicowe hasła dotyczące wolności jednostki do wyrażania siebie, miała rzeczywiście potencjał do tego, by po transformacji ustrojowej walczyć dalej wciąż o prawa osób wykluczanych? Czy może jednak od samego początku kierował nią wewnętrzny konserwatyzm, który obecnie sytuacje ten ruch na pozycjach skrajnie prawicowych? Czym różni się walka z opresyjnością systemu totalitarnego z lat 80. z aktualną walką z opresją obyczajowości odmawiającej prawa do wyboru tożsamości płciowej lub seksualnej, czy odmawiająca miejsca w zbiorowej pamięci zbyt „rewolucyjnym” jednostkom? Zapytamy również, jaka jest rola twórców kultury w odzyskiwaniu osób wykluczonych dla pamięci zbiorowej, tych, którzy przyczynili się do kształtowania „wolnego” kraju. Czy można marzyć jeszcze o kraju, w którym możliwa jest solidarność?

O FILMIE:

Historia Ewy Hołuszko – bohatera podziemnej Solidarności, który kilka lat po przełomie zmienia płeć i już jako kobieta domaga się miejsca w zbiorowej pamięci – jest niepokojąca i jakoś dziwacznie niewygodna, nieporęczna. To historia o płci i o polskiej historii najnowszej, a te dwa wątki nie dają się łatwo skleić w jedną całość. Nie pomaga w tym sklejaniu wątek trzeci – wykluczenia społecznego, degradacji, marginalizacji, także ekonomicznej. Trudno nam się w Polsce mówi o wykluczeniu, gdy wspominamy jak wspólnie  walczyliśmy z „czerwonym”, gdy opowiadamy sobie czas transformacji.  Kluczowe pęknięcie, źródło owej nieprzystawalności i niewygody, wiąże się jednak z naruszeniem obowiązującej w polskiej kulturze relacji między płcią a mitologią narodową. Płeć jest poza historią – to fałsz, a zarazem dogmat, którego naruszenie psuje nam zbiorową opowieść o nas samych. Postać transseksualnego przywódcy podziemia bezczelnie domaga się uhistorycznienia płci, a tego się w Polsce wciąż nie da zrobić.

Agnieszka Graff, „Obcość ciała, obcość historii”, „Dialog” 6/2011

Ciągle wierzę
reż. Magda Mosiewicz
prod. Polska, 40 min.

O SPEKTAKLU:

Adam jest aktywnym działaczem opozycji demokratycznej. Ma kochającą żonę, maleńkie dziecko, oddanych kolegów, którzy uważają go za bohatera. Jego życie w PRL to przede wszystkim walka z komuną, msze, teatry podziemne, rozrzucanie ulotek i hasła: Bóg, Honor, Ojczyzna. Jednak ten chłop „z krwi i kości”, „wojownik” marzący o zrobieniu powstania, kochanek i kompan od kieliszka skrywa w sobie tajemnicę - od dzieciństwa prowadzi wewnętrzną walkę, walkę z własnym ciałem i swoją biologiczną płcią. Ewa to kobieta świetnie wykształcona, była opozycjonistka, obecnie żyjąca w nędzy, zmagająca się z samotnością, odtrąceniem, frustracją, obrzydzeniem, jakie wzbudza u najbliższych i przede wszystkim z rozwijającym się rakiem. Co łączy te dwie postaci? Tajemnica? Walka? Ideały? Polska? Rozgrywająca się równolegle w dwóch czasach sztuka Julii Holewińskiej to przede wszystkim tekst o dążeniu do wolności - zarówno narodowej jak i osobistej. Wielka, oficjalna Historia splata się tu z osobistym dramatem, górnolotne wspólnotowe hasła ulegają rozpadowi w zetknięciu z tym, co dla wielu nie mieści się w ramach tak zwanej normalności. „Ciała obce” w 2010 roku zostały uhonorowane Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną.

Kuba Kowalski o "Ciałach obcych": „Solidarnościowe hasła wysławiające pod niebiosa wolność i niepodległość całkowicie tracą znaczenie, kiedy dotyczą dramatu indywidualnego człowieka zmagającego się ze swoją tożsamością płciową - ot, cała smutna prawda. Potrafimy je skandować, kiedy niesiemy je wypisane na sztandarach, potrafimy walczyć o wolność i niepodległość narodu; jednak kompletnie nie umiemy uszanować ich w odniesieniu do jednostki, zwłaszcza kiedy dotyczą one jej seksualności i tożsamości płciowej. Taka nasza niekonsekwencja.”

Nasza recenzja spektaklu

Ciała obce

Premiera: 17 lutego 2012 (Scena Kameralna Teatru Wybrzeże w Sopocie)

Reżyseria: Kuba Kowalski;

Dramaturgia: Julia Holewińska;

Scenografia: Katarzyna Stochalska, Muzyka: Piotr Maciejewski, Światło: Damian Pawella, Ruch sceniczny: Katarzyna Chmielewska, Asystent reżysera: Piotr Biedroń, Inspicjent: Joanna Januszewska, Sufler: Joanna Januszewska;

Obsada: Justyna Bartoszewicz, Piotr Biedroń, Magdalena Boć, Marzena Nieczuja-Urbańska, Łukasz Konopka, Anna Kociarz, Maciej Konopiński, Robert Ninkiewicz, Marek Tynda, Piotr Maciejewski, Paulina Strzegowska.

Najbliższe 5 czerwca.