Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasz autor

obrazek

Ola Niewiarowska
(ostatnie artykuły autora)

mgr turystyki i rekreacji, pilot wycieczek i zapalony podróżnik, fanka Rolling Stonesów , od niedawna w Trójmiejskiej Sz...

Trefl lepszy w Zgorzelcu

Opublikowano: 12.05.2012r.

Trefl Sopot pokonał PGE Turów Zgorzelec 74:69 w trzecim spotkaniu półfinału play-off Tauron Basket Ligi i tym samym prowadzi 2:1 w serii do trzech zwycięstw. Najlepszym graczem gości był Filip Dylewicz, który zdobył 17 punktów i 12 zbiórek. Mecz numer 4 w poniedziałek 14 maja o godz. 18.30 w Zgorzelcu.

 

PGE Turów Zgorzelec – Trefl Sopot 69:74 (1:2)

Sopocianie wygrali trzeci mecz serii i odzyskali przewagę parkietu. Są też bliżej finału – wystarczy, że wygrają kolejne spotkanie. Początek meczu należał do PGE Turowa, ale później ekipa Trefla wyraźnie się rozkręcała. Sopocianie zaczęli przeważać w zbiórkach i trafili trzy ważne trójki. Pod koniec pierwszej kwarty goście prowadzili nawet 23:13, choć później zgorzelczanie odrobili pięć punktów. Trefl nie dał sobie wyrwać prowadzenia i kontrolował sytuację na boisku. Sytuacja zaczęła się wyrównywać dopiero w czwartej kwarcie. Na sześć minut przed końcem meczu po kontrze Giedriusa Gustasa gospodarze przegrywali tylko 64:66. Obydwie drużyny miały ogromne problemy z rozbijaniem obrony strefowej. Na 14 sekund przed końcem indywidualną akcją popisał się Łukasz Koszarek, który wyprowadził swój zespół na pięciopunktowe prowadzenie. PGE Turów w ostatniej akcji postawił na rzuty z dystansu, ale mylili się zarówno Daniel Kickert, jak i Michał Chyliński. Trefl popełnił tylko sześć strat i zdobył więcej punktów z linii rzutów wolnych. W kluczowych momentach goście mogli liczyć także na liderów - Filipa Dylewicza i Łukasza Koszarka. Trener Jacek Winnicki tym razem rotował mniejszą liczbą zawodników – na parkiecie nie pojawili się Dallas Lauderdale i Artur Mielczarek.

Najlepszym zawodnikiem Trefla znowu był Filip Dylewicz, który zdobył 17 punktów i 12 zbiórek. Daniel Kickert rzucił dla PGE Turowa 15 punktów. Mecz numer 4 w poniedziałek 14 maja o godz. 18.30 w Zgorzelcu.