W Wolnej Trybunie Satyrycznej Zbigniew 200 gram odpowiada na list radnego Marcina Horały.
Odpowiedź na list Marcina Horały
Jest fotel antywstrząsowy luksusem?- Opinia sroga.
Tyłek tłuc ma gdyńska władza po tych naszych polskich drogach?
Zbyt wygodny podłokietnik?- Pan chyba nie ma pojęcia
Jakie są zmęczone ręce od toastów na przyjęciach.
Jak bez radioodtwarzacza CD w podróż?- Coś dla ducha
Należy się. My lubimy głosu prezydenta słuchać
Nagranego przez Joannę Grajter- po to też DVD.
Nie dość, że nasze słoneczko słyszy się, to jeszcze widzi.
No a ta klimatyzacja?- Trzeba sprostać nowym czasom.
Przyda się, gdy przyłączymy Gdynię do Burkina Faso.
Fotele, że podgrzewane?- A co, gdy zrządzeniem losu,
Lody Mewa się zawiezie jako dar dla Eskimosów?
Szyby w aucie przyciemniane?- A co komu to przeszkadza?
Jest nie po to by widzianą być, lecz żeby widzieć, władza!
Zresztą przy tych interesach jakie Samorządność czyni
Dwieście pięćdziesiąt tysięcy to kropla w budżecie Gdyni.
Jeśli się aż sześć milionów płaci za zwykły kontener,
To to auto jest kupione za bardzo przystępną cenę.
Zresztą Pan, Panie Marcinie, co wciąż szarpiesz nas za spodnie,
Chcesz kibitką wywiezionym zostać, czy wolisz wygodnie?
Zbigniew 200 gram Szymański