Walki o władzę w Pekinie zwiastunem upadku Komunistycznej Partii Chin

Opublikowano: 12.04.2012r.

Kończące się prześladowania Falun Gong, kładą podwaliny pod stabilne Chiny

Kiedy były dowódca Biura Bezpieczeństwa Publicznego Chongqingu Wang Lijun, ratując swoje życie, uciekł do konsulatu USA w Chengdu, szef KPCh Chongqingu Bo Xilai rozpoczął poszukiwania Wanga przy użyciu 70 radiowozów i pojazdów opancerzonych. Był to pierwszy znak świadczący o walkach wewnętrznych na najwyższym poziomie Komunistycznej Partii Chin (KPCh).

Od tego czasu pojawiło się okno oferujące światu wgląd w sposób w jaki przywództwo KPCh działa za zamkniętymi drzwiami. Światu dano także okazję zrozumienia jak potężnym i masywnym organem KPCh jest Komisja ds. Polityki i Ustawodawstwa (PLAC - Political and Legal Affairs Committee) i do jakiego stopnia naruszyła prawo.

"Nie ma sposobu by Hu Jintao i Wen Jiabao ochronili KPCh przed upadkiem."

W tym samym czasie, konflikty za wysokimi czerwonymi murami Zhongnanhai - siedziby przywództwa KPCh, skupiły się wokół najciemniejszego rozdziału historii dzisiejszych Chin: prześladowań Falun Gong, znanego również jako Falun Dafa. To właśnie prześladowanie Falun Gong jest obecnie postrzegane za kluczowy czynnik, stojący za walkami w wysokich kręgach KPCh.
Działanie poza prawem

Po tym jak były przywódca KPCh Jiang Zemin w dniu 20 lipca 1999 r. rozpoczął prześladowania Falun Gong , spostrzegł że utrzymanie tej kampanii było trudne. Nie było to popularne, a wręcz absurdalne. Zamiast obrania innego kursu, Jiang wybrał prowadzenie prześladowań naprzód, pokładając coraz więcej mocy w PLAC.

PLAC przed wykorzystaniem przez Jianga, głównie nadzorowała krajową inteligencję, bezpieczeństwo publiczne, bezpieczeństwo przywódców KPCh, ośrodki reedukacji poprzez pracę, sądownictwo, prokuratury i organy prawne lub te służące do egzekwowania prawa.

Pod władzą Jianga, moc PLAC została nieprawdopodobnie powiększona. Sekretarz PLAC został mianowany na członka Stałego Komitetu Politbiura KPCh - jednego z dziewięciu przywódców, którzy prowadzą KPCh. Nadano mu uprawnienia do korzystania z zasobów Sądu Najwyższego, Naczelnej Prokuratury, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwa, Ministerstwa Sprawiedliwości, Policji Zbrojnej i innych agencji na różnych poziomach.

Jednocześnie, PLAC poszerzył Chińską Zbrojną Policję Ludową, nadając jej możliwość do rywalizowania z wojskiem. Komentator Epoch Times Wang Hua wyjaśnia, że PLAC stał się drugim ośrodkiem władzy KPCh.

Kiedy były sekretarz PLAC Qiao Shi sprawował funkcję, użył Policji Zbrojnej tylko raz w przeciągu 10 lat. Organ ten był podporządkowany departamentowi policji.

Kiedy zaufany zwolennik Jianga, Zhou Yongkang przejął władzę nad PLAC, użył Policji Zbrojnej 15 razy w ciągu roku, a skale działania Policji Zbrojnej stale się powiększały. Od przymusowej rozbiórki domów obywateli do przeprowadzania kontroli bezpieczeństwa podczas spotkań, Policja Zbrojna była często wykorzystywana. W miarę jak moc PLAC stopniowo się powiększała, zaczęła kompletnie ignorować prawo.

Jiang Zemin obawiał się dnia w którym zostanie ukarany za zbrodnie w prześladowaniu Falun Dafa, więc ufał tylko osobom, które podzieliłyby jego winę. Wiedział że urzędnicy którzy prowadzili jego prześladowanie, nie mogliby obciążyć Jianga, bez potępienia siebie.

Reguły i zasady zostały zignorowane, a Jiang siłą forsował zaufanych współtowarzyszy i współsprawców do najwyższych szczebli partii, tak by mogli bezpośrednio kontrolować system prawny i utrzymać prześladowania.

Jeśli chodzi o praktykujących Falun Gong, Jiang wydał rozkaz "zniszczyć ich reputację, doprowadzić do bankructwa i zniszczyć fizycznie". Skala prześladowań, kwota wykorzystanych środków, surowość i okrucieństwo stosowanych metod - wszystkie były bezprecedensowe.

Jednak swoją szaloną kampanię Jiang mógł popchnąć do przodu tylko poprzez oszukanie narodu. Wykorzystując zdolność KPCh do kontroli nad wszystkimi informacjami i wypełnienia społeczeństwa propagandą, Jiang wymyślił szereg kłamstw by zniesławić Falun Dafa. Szczególnie dwa z nich, odegrały kluczową rolę: "1400 przypadków śmierci" i fałszywe "samospalenie na placu Tiananmen".

Propaganda

Machina propagandy KPCh twierdziła, że Falun Dafa spowodowało śmierć 1400 osób poprzez samobójstwa, morderstwa, alkoholizm, zażywanie narkotyków, nie branie lekarstw, choroby psychiczne, itp. Kłamstwa zaczęto rozpowszechniać od razu po rozpoczęciu prześladowań, co było pierwszym ruchem by obrócić społeczeństwo przeciwko tej spokojnej, tradycyjnej praktyce duchowej.

Reżim stosował groźby i łapówki by fabrykować te przypadki; twierdził że śmierć wielu ludzi, którzy nie praktykowali Falun Dafa była spowodowana przez praktykę; wykorzystywał pacjentów w szpitalach psychiatrycznych, którzy nie mieli nic wspólnego z praktyką, jako przykłady rzekomych negatywnych skutków Falun Dafa; obiecywał zmniejszenie wydatków medycznych by przekupić pacjentów szpitali za stwierdzenia że Falun Dafa spowodowało ich choroby. Po tym jak Jiang rozpoczął prześladowania, nawet niektórzy praktykujący Falun Dafa którzy zmarli w wyniku tortur, byli liczeni jako w.w przypadki by zwiększyć "oficjalny" licznik.

Pomimo wysiłków Jianga, prześladowania były trudne do utrzymania ze względu na ich wysoką niepopularność wśród chińskich obywateli. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego na rozkaz sekretarza Centralnego ośrodka PLAC Luo Gana, wymyśliło kłamstwo tak oburzające, że ludzie musieli uwierzyć że to prawda - żaden normalny człowiek nie uwierzy, że istoty ludzkie mogą wykorzystać innych w taki sposób.

Dnia 23 stycznia 2001 r., pięć osób podpaliło się na placu Tiananmen. Wśród nich była kobieta Liu Chunling i jej 12 letnia córka, Liu Siying. W przeciągu jednej godziny po zdarzeniu, CCTV zaczęła emitować materiał z "podpalenia". Film pokazywał jak Liu Chunling spaliła się na śmierć. Materiał był non stop emitowany w CCTV, wraz z sprawozdaniami bieżącymi i włącznie z nocnym wywiadem z dziewczynką Liu Siying owiniętą w bandaże.

Fałszywy obraz Falun Dafa, po raz pierwszy zaszczepiono w umysłach Chińczyków poprzez "1400 przypadki". Wideo wydawało się pokazywać praktykujących Falun Dafa popełniających samobójstwa i mordujących własne dzieci. Celem Jianga było wyeliminowanie publicznego współczucia wobec praktykujących Falun Gong, a nawet sprawić że ludzie zaczną ich nienawidzić.

Społeczeństwo było nieustannie bombardowane filmem o "samospaleniu" i sprawozdaniami bieżącymi. Dokładna analiza odkrywa setki niedociągnięć w historiach wymyślonych przez Jiang Zemina i Luo Gana.

Wszystkie niedociągnięcia w wideo zebrane razem, dowodzą że incydent był ukartowany. Weźmy za przykład wizerunek mężczyzny w filmie zidentyfikowany jako "Wang Jidong". Był pokazany jak jego ubrania się paliły, ale jego włosy nie zostały nawet nadpalone, pomimo że ludzkie włosy są bardzo łatwopalne. Między nogami trzymał plastikową butelkę po Sprite, która rzekomo zawierała benzynę, lecz ogień ani nie stopił butelki, etykieta nie była zaczerniała ani nawet nie naruszył zawartości. Analiza głosów z wideo o samospaleniu wykazały, że trzy różne osoby odgrywały postać Wang Jindonga gdy ten rzekomo udzielał wywiadów.

Brutalne prześladowania

Aby spowodować by praktykujący Falun Dafa porzucili wiarę w prawdomówność, współczucie i tolerancję - podstawowe zasady Falun Dafa, funkcjonariusze KPCh zastosowali ponad 40 metod tortur.

"Jiang Zemin wiedział, że urzędnicy, którzy przeprowadzali jego prześladowania, nigdy nie wezwą go do odpowiedzialności".

Każdy rodzaj tortury stosowanej przez policję przekraczał to, co ludzkie ciało może wytrzymać. Wielu ludzi określało ośrodki reedukacji poprzez pracę jako "piekło" lub "norami diabła". Praktykujący Falun Dafa są często przez wiele dni pozbawiani snu, dotkliwie bici, rażeni pałkami elektrycznymi, wykorzystywani seksualnie lub poddawani przymusowemu karmieniu (często roztworami soli i fekaliami) - najczęstszej przyczynie śmierci w wyniku tortur (płyny wlewane siłą dostają się do płuc i powodują uduszenie). Wielu z nich wstrzykiwano substancje, które niszczą centralny układ nerwowy.
Wymuszona grabież organów wewnętrznych z żywych ciał

W 2006 r., kanadyjski obrońca praw człowieka i łowca nazistów David Matas oraz były amerykański sekretarz stanu ds. Azji i Pacyfiku David Kilgour zostali zaproszeni przez Światową Organizację do Badania Prześladowań Falun Gong do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia w sprawie zarzutów o pozyskiwanie organów wewnętrznych od żywych praktykujących Falun Gong przez reżim chiński.

Kilgour i Matas odkryli, że w okresie sześciu lat od 2000 do 2005 roku, w Chinach przeprowadzono 41,500 operacji przeszczepów narządów, których reżim nie jest w stanie wskazać źródła.

Podsumowali, "Wierzymy, że istnieje i trwa do dnia dzisiejszego, rozległy proceder grabieży organów od praktykujących Falun Dafa wbrew ich woli. Pokojową i dobrowolną praktykę do której należało wielu ludzi, zdelegalizowano osiem lat temu przez prezydenta Jianga ponieważ myślał, że może zagrozić dominacji Komunistycznej Partii Chin, a zwolenników tej praktyki w rezultacie zamordowano w celu pobrania ich organów".

Prześladowania poza Chinami

Pan Chen Yonglin, były konsul ds. politycznych dla Konsulatu Generalnego Chin ChRL w Sydney, w lipcu 2005 r. zeznał przed Komisją Izby Reprezentantów Spraw Zagranicznych USA o wysiłkach chińskiego reżimu w celu tłumienia Falun Dafa poza Chinami.

"Wojna przeciwko Falun Dafa jest jednym z głównych zadań w chińskich placówkach dyplomatycznych", powiedział Pan Chen. „W zakresie zadań konsulatu, kwestia Falun Dafa jest priorytetowa, jest to codzienna, długotrwała praca".

Kampania przeciwko Falun Dafa narusza powszechne prawa w wolnych społeczeństwach.

Zaburzenie, terror i hańba

Prześladowania Falun Dafa przyniosły tragedię w Chinach, a hańbę za granicą.

Wysiłki wprowadzenia prześladowań w Chinach, wypaczyły narodowy system prawny. Terror i korupcja w rękach kliki z KPCh kierują krajem.

Prześladowania powiększyły władzę urzędników, której z kolei zaczęto używać do plądrowania bogactwa narodu, wywołując fale korupcji. Żal jest obecny wszędzie, a urzędnicy i bogacze są powszechnie znienawidzeni.

Politolog Murray Scot Tanner szacuje, że w 2008 roku odbyło się 120,000 masowych protestów. Profesor Xie Yielang z Uniwersytetu Pekińskiego, powołując się na dane PLAC, powiedział że w 2009 roku było 230,000 protestów. Z każdym rokiem ich liczba gwałtownie wzrasta.

W międzyczasie urzędnicy przenoszą swoje majątki i rodziny poza Chiny, przygotowując się na dzień w którym statek narodu w końcu zatonie.

Prześladowania kładą niemożliwy do udźwignięcia ciężar na budżet narodu. W początkowych dniach, Jiang Zemin zmobilizował odpowiednik jednej czwartej PKB by rozpocząć swoją kampanię. Dnia 5 marca ogłoszono, że budżet do "utrzymania stabilności" został zwiększony do 701,8 mld juanów (111,3 mld dolarów) i przerósł budżet wojskowy liczący 670,2 mld juanów (106,3 mld dolarów).

Rozmowy Hu Jintao i Wen Jiabao o "harmonijnym społeczeństwie", na mocy PLAC stały się pośmiewiskiem, i to ze względu na PLAC, ich głosy było trudno usłyszeć poza murami Zhongnanhai.

Transformacja PLAC przez Jianga była tłem dla wielkiej ambicji Bo Xilai do objęcia władzy w KPCh. PLAC jest jak miecz Damoklesa wiszący nad głowami wszystkich urzędników KPCh. Może w dowolnym czasie ściąć każdego z nich, włącznie z Hu i Wen.

W oczach społeczności międzynarodowej, prześladowania mocno zniszczyły wizerunek narodu chińskiego. Przywództwo Pekinu jest także mocno potępione przez społeczność międzynarodową, a liczne protesty wybuchają gdziekolwiek najwyżsi urzędnicy pojawią się z wizytą. Tym głęboko uwikłanym w prześladowania postawiono zarzuty ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości; Bo Xilai został pozwany w 13 krajach.

Rzadka szansa historyczna

Podczas przyniesienia katastrofy do Chin, prześladowanie się nie powiodło i wkrótce się zakończy. Przechwałki Jiang Zemina w lipcu 1999 r. że "wyeliminuje Falun Dafa w trzy miesiące", okazały się stekiem pustych słów.

Dziesiątki milionów praktykujących Falun Gong wewnątrz Chin, trwale wierzy w prawdomówność, współczucie i tolerancję. Pomimo brutalnych prześladowań, nadal spokojnie i z racjonalnością tłumaczą opinii publicznej czym jest Falun Dafa i w jaki sposób jest prześladowane.

"Posiadanie przywódców z moralną odwagą aby robić to co słuszne, przywróci zaufanie ludzi i ustabilizuje społeczeństwo".

Pomimo ścisłej blokady wolności słowa i Internetu w Chinach, prawda o "1400 przypadkach", "samospaleniu na placu Tiananmen", czy grabieży organów wewnętrznych od żywych praktykujących Falun Dafa, jest szeroko rozprzestrzeniana w Chinach.

Obecny konflikt wewnętrzny zmusił Hu Jintao i Wen Jiabao do wyboru. Albo uda się im pokonać frakcję Zhou Yongkanga, lub stracą władzę i być może stracą również życie.

W tym wyborze leży jednak wielka i oczywista okazja. Jeśli Hu i Wen, wraz z innymi wysokimi urzędnikami, wykorzystają swoją władzę dla dobra, nagłaśniając fakty dotyczące zbrodni Jiang Zemina, Zhou Yongkanga i Luo Gana, i zakończą prześladowania Falun Dafa, pomoże to przywrócić normalność w chińskim społeczeństwie.

To będzie dobre dla narodu i dla ludzi. Posiadanie przywódców z moralną odwagą aby robić to co słuszne, przywróci zaufanie ludzi i ustabilizuje społeczeństwo a Hu i Wen będą obsypani wdzięcznością.

Taka historyczna okazja nigdy nie zaistnieje ponownie.

Jeśli Hu i Wen przegapią tą szansę i nadal będą siedzieć bezczynnie, to skutek tej najbardziej niewybaczalnej zbrodni jaką jest prześladowanie Falun Dafa - uderzy w nich bezlitośnie.

Nowa podstawa

Ponad 100 milionów chińskich praktykujących Falun Dafa, członkowie ich rodzin i setki milionów obywateli Chin, którzy obudzili się dostrzegając zło jakie czyni KPCh i dobroć Falun Dafa, stanowią najbardziej stabilną podstawę dla chińskiego społeczeństwa.

Tak duża społeczność odzwierciedla życzenie obywateli do pokojowego odejścia od politycznego reżimu Chin. Nie ma sposobu aby Hu Jintao i Wen Jiabao uchronili KPCh przed upadkiem, jakkolwiek ciężko by próbowali. Mają jednak szansę uratowania siebie i licznych urzędników KPCh od nieszczęścia, które będzie towarzyszyło dezintegracji KPCh. Wszystko zależy od tego, jak poradzą sobie z prześladowaniem Falun Gong i przestępcami odpowiedzialnymi za prześladowania.

Cały naród odnajdzie nową drogę ku przyszłości. Tak długo, jak Chińczycy odzyskają swoje tradycyjne wartości moralne, społeczeństwo zdecydowanie będzie bardziej stabilne. Nowe Chiny z życzliwymi ludźmi nigdy nie popadną w bezład.

Sprawiedliwość stanie się zadość

Kiedy Związek Radziecki upadł, ludzie na całym świecie byli zaszokowani.

KPCh spowodowała śmierć ponad 80 mln Chińczyków, i nadal prześladuje setki milionów poczciwych praktykujących Falun Dafa. Wraz z ciągłym wzrostem częstotliwości protestów i ponad 100 milionami ludzi, którzy wypisali się z KPCh, każdy widzi że upadek KPCh jest nieunikniony i wkrótce nadejdzie.

Ludzie wewnątrz i poza Chinami muszą się przygotować.

Sprawiedliwość ma długie ramiona. Główni sprawcy - Jiang Zemin, Zhou Yongkang, Luo Gan i inni, będą pociągnięci do odpowiedzialności, a ich zbrodnie zostaną ujawnione. Postawienie głównych sprawców przed wymiarem sprawiedliwości i ukarania wszystkich zaangażowanych przestępców jest niezbędnym krokiem po tym jak prześladowania się zakończą. Ludzie na świecie muszą uświadczyć niebiańskiej zasady, że dobro jest nagradzane dobrem a zło zostanie ukarane.

Do tych komunistycznych urzędników, którzy byli lub nadal są aktywnie zaangażowani w prześladowania, lecz pozostaje im odrobina sumienia, sugerujemy by szczerze okazali skruchę i natychmiast zaprzestali czynić zło: Zachowajcie wszystkie dowody dotyczące prześladowań, a przy tym zastosujcie odpowiednie kanały do opublikowania dowodów innych urzędników, którzy popełnili zbrodnie przeciwko praktykującym Falun Gong.

Przykłady Wang Lijuna i Bo Xilai może pomóc tym urzędnikom w zdaniu sobie sprawy, że ich zbrodnie będą wcześniej lub później ujawnione, zarówno przez ludzi sumienia lub innych komunistycznych urzędników podczas walk o władzę.

Jak tylko urzędnicy poczują, że ich osobiste bezpieczeństwo podczas walk politycznych jest zagrożone, postąpią tak jak Wang Lijun, przekazując dowody wobec ich byłych wspólników do wiadomości całego świata.

Mamy nadzieję, że ci urzędnicy, którzy są w stanie ocenić sytuację, zrozumieją przerażającą naturę mafii KPCh i przewidzą, że w najbliższej przyszłości nastąpi jej upadek. Wycofanie się z KPCh i zdystansowanie od KPCh jest najmądrzejszą drogą jaką można wybrać.

Poszczególne osoby, grupy i narody na całym świecie, staną w tym momencie w obliczu testu na moralność i sumienie. Czy będą wspierać prześladowanych chińskich obywateli? Czy zrobią użytek z dowodów, które mają w ręku, tych zebranych przez siebie lub otrzymanych przez komunistycznych urzędników? Czy staną po stronie sprawiedliwości i fundamentalnych praw człowieka?

Każdy człowiek, każda organizacja i każdy rząd ma rolę do odegrania. Mamy nadzieję że każdy wybierze prawość i dobroć, torując sobie drogę do wspaniałej przyszłości. Ogromna zmiana rozwija się tuż przed nami.

Przedruk artykułu z The Epoch Times: "Beijing Power Struggle Heralds End of Chinese Communist Party; The persecution of Falun Gong is ending, laying the foundation for a stable China"
http://www.theepochtimes.com/n2/opinion/beijing-power-struggle-heralds-end-of-chinese-communist-party-211702.html

Tło
Centrum Informacyjne Falun Dafa, jest założoną w 1999 r. organizacją z siedzibą w Nowym Jorku, której zadaniem jest dokumentowanie mających miejsce w Chińskiej Republice Ludowej, przypadków łamania praw człowieka wobec członków Falun Gong (Falun Dafa). W lipcu 1999 r. dyktatorska partia komunistyczna, rozpoczęła bezprawną kampanię aresztowań, przemocy i propagandy w celu "wykorzenienia" apolitycznej praktyki. Uważa się, że niektórzy z przywódców chińskiego rządu, obawiali się rosnącego oddziaływania tej praktyki na społeczeństwo, w sytuacji uprawiania jej przez blisko 100 milionów osób. Efektem nasilającej się akcji przemocy i powiększającego się jej zasięgu, miliony zostało zatrzymanych lub zesłanych do obozów pracy. Centrum Informacyjne potwierdziło szczegóły ponad 3400 przypadków śmierci i ponad 85,000 przypadków tortur w aresztach. Faktyczna liczba zamordowanych, włączając w to odbywającą się na ogromną skalę grabież organów od żywych praktykujących, jest niemożliwa do ustalenia. Falun Gong jest praktyką czigong wywodzącą się ze szkoły buddyjskiej, która opiera się na starożytnej tradycji doskonalenia ciała i umysłu dla osiągnięcia zdrowia i rozwoju duchowego.