Zagan Acoustic to zespół, który choć "nigdy nie został formalnie założony", podróżując po całej Europie, zagrał już ponad 450 razy. W składzie formacji występowało już wielu muzyków, obecnie tworzą go czterej artyści. Absolwenci Akademi Muzycznej, a wśród nich lider Paweł Zagańczyk, stworzyli interesujący projekt. Płyta 3:1 to osiem utworów "odzwierciedlających zaintersowania i poszukiwania" instrumentalistów.
W ich kompozycjach najbardziej widoczne jest bogactwo muzycznych nawiązań. Czerpią z folku, muzyki klezmerskiej, chasydzkiej czy bossanowy. Zawartość płyty to zaledwie 37 minut muzyki inspirowanej różnymi kulturami. Klasycznie wykształceni muzycy wykorzystują swoje doświadczenia, kreując muzykę, którą trudno zdefiniować. W jednym utworze potrafią brzmieć bardzo różnorodnie, choć bogactwo muzycznych odniesień "słychać" dopiero po przesłuchaniu całego materiału z debiutanckiej płyty.
Mnogość koncepcji oraz migotliwość inspiracji sprawiła, że kwartet nie stworzył jeszcze języka, który byłby ich rozpoznawalnym brzmieniem. Interesujące muzyczne rozwiązania, wynikają przede wszystkim z warsztatu i doświadczeń koncertowych. Mimo wszystko instrumentalne umiejętności, podobnie jak pomysły, tworzą ciekawy muzyczny język. W brzmieniu Zagan Acoustic najistotniejszy jest akordeon, któremu towarzyszą skrzypce, klarnet i "oszczędny" w dźwięku kontrabas. To w oparciu o akordeon tworzone są kompozycje. Instrument zyskujący coraz większą w Polsce popularność, wyznacza rytm muzycznej treści 3:1.
Foto: Grzegorz Olszewski
Klarnet na płycie pełni rolę narracyjną, jakby przewodnika opowiadającego z dystansu "muzyczną opowieść". Dopiero w "Nie swinguj" i "Bosa nodze" przejmuje inicjatywę, wspaniale współgrając z akordeonem. Wyróżniające się utwory to: "Tango cukrowej trzpiotki" oraz "Minimalna muzyka", które wydają się być stylistycznie najbardziej dojrzałe. Ograniczenie ilości dźwięków, stoniowanie napięcia, powolne odkrywanie muzycznych pomysłów, tworzy z "Minimalnej muzyki" kompozycję najbardziej "niepokojącą". Powtarzalność melodii wygrywanej przez akordeon, spokojne a zarazem niejednoznaczne brzmienie klarnetu, zapętlenie niektórych fraz i zaskakujące zakończenie, buduje jedną z bardziej zapadających w pamięć kompozycji.
Powolne odkrywanie tej płyty pozwala uwolnić się od zamkniętych kompozycji, ograniczonych przez zbyt "dosłowne" pomysły. W utworach Zagan Acoustic pod warstwą radości kryje się wiele melancholii, długie, instrumentalne historie opowiadane muzycznym językiem. To, co gra Zagan, to wolność bez polifonicznej improwizacji, chaosu i nieprzemyślanych dźwięków.
Kwartet, wyróżniony w 2011 roku przez Marszałka Województwa Pomorskiego "Pomorską Nadzieją Artystyczną", to połączenie dobrej rozrywki z nietypową muzyką. Jego występy to przede wszystkim radość z muzykowania, która jest tak wyraźnie słyszalna. Energia, jaka płynie z tej płyty, sprawia słuchaczom przyjemność, nie wymagającą dużego skupienia na pojedynczych dźwiękach.
Zapraszamy również do zapoznania się z relacją koncertu (Trio, czyli kwartet. Zagan Acoustic w Concertino), który odbył się 10.03.br w sali Concertino
3:1, Zagan Acoustic, 2012