Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasz autor

obrazek

Adam Kamiński
(ostatnie artykuły autora)

Adam Kamiński - prozaik, dramaturg, krytyk literacki, ur. 1978, mieszka w Gdyni. Współpracuje z kilkoma czasopismami lit...

Bałtyk przegrywa w Rybniku

Opublikowano: 18.03.2012r.

W pierwszym wiosennym meczu Bałtyk Gdynia przegrał na wyjeździe z zespołem ROW Rybnik 2:3. Do przerwy prowadziliśmy 1:0 po bramce Dariusza Kudyby (13'). Po zmianie stron gospodarze przystąpili do ataku i strzelili nam 3 gole. Autorami Mateusz Szatkowski (51'), Grzegorz Bonk (58') i Marek Gładkowski (85'). W drugiej minucie doliczonego czasu gry rozmiary porażki zmniejszył Kudyba.

Mecz miał dwie różne odsłony, co już jest naszą domeną w tej lidze. Jedną połowę gramy dobrze, a drugą fatalnie. W pierwszej części meczu Bałtyk spisywał się dobrze i zasłużenie prowadził 1-0. Bramkę po dośrodkowaniu Dominika Lemanka zdobył Dariusz Kudyba, który wygrał powietrzny pojedynek z bramkarzem gospodarzy. Bałtyk po objęciu prowadzenia miał jeszcze dwie okazje do podwyższenia na 2-0 ale szczęście było po stronie rybniczan. Jak przyznał kibic zielono-czarnych: Nasi w pierwszej połowie nic nie grali. Jedyną okazję bramkową mieli w 40 minucie, gdy strzał z głowy wybronił Bartosz Kaniecki

W drugiej odsłonie boiskowe wydarzenia obróciły się o 180 stopni, co na pomeczowej konferencji przyznał trenerAdam Topolski, i w Rybniku około tysięczna widownia oglądała zupełnie inne spotkanie. W krótkim odstępie czasowym stracliliśmy dwie bramki za sprawą Szatkowskiego i Bonka. ROW nie poprzestał na dwóch golach i stwarzał kolejne sytuacje bramkowe. W kolejnych minutach spotkanie nieco się uspokoiło, co nie przeszkodziło gospodarzom na podwyższenie wyniku i na tablicy widniał wynik 3-1. W doliczonym czasie gry ponownie głową gola zdobył Kudyba zmniejszając rozmiary porażki. Sędzia jeszcze nie odgwizdał końca spotkania. Mieliśmy rzut wolny, ale niestety bez zagrożenia pod bramką miejscowych. 

Kibiców Bałtyku czeka zatem smutna niedziela. W zapowiedzi meczowej przez myśl nam nie przechodziło to, że możemy przegrać. Teraz nie wiemy co o dzisiejszym wyniku napisać... Czeka nas bardzo ciężka wiosna.

Skład: Kaniecki - Lemanek (Wilczewski), Martyniuk, Benkowski (Stępień), Dettlaff - Bułka (Musuła), Stukonis (Byczkowski), Król, Jurga - Włodarczyk, Kudyba

 

http://www.youtube.com/watch?v=XdkVlc0ml5U

ROW Rybnik - Bałtyk Gdynia, bramki. Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.