Na pewno chcielibyśmy podziękować trenerowi za to, że podjął wyzwanie i poprowadził drużynę, w sytuacji gdy znalazła się ona na zakręcie. Niemniej jednak nasze wizje wychodzenia z kryzysu różniły się i dlatego podjęta została taka decyzja – zaznacza prezes Lechii Gdańsk Maciej Turnowiecki.
- Przyszedłem do Lechii w określonym momencie. Nie udało się w tak krótkim czasie odmienić oblicza zespołu. Żałuję, że klub nie zaakceptował mojej wizji pracy na rundę wiosenną, bo jestem przekonany, że przy zmianach jakie chciałem wprowadzić drużyna znów poczułaby smak zwycięstw. Życzę klubowi sukcesów w przyszłości – powiedział Rafał Ulatowski.
Zarząd planuje przedstawienie nazwiska nowego szkoleniowca Biało-Zielonych jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.