Włochy przywitały sopockie zawodniczki piękną, słoneczną pogodą, która pozytywnie nastroiła zespół przed ciężkim okresem treningowym.
W pierwszym dniu zgrupowania na Półwyspie Apenińskim, siatkarki najpierw odbyły bardzo intensywny trening na siłowni. Kilka godzin później stawiały zaś czoła klasowemu przeciwnikowi, jakim bez wątpienia jest Asystel Novara. Sopockie siatkarki przegrały 11:25, 13:25, 18:25, po czym trenerzy zdecydowali rozegrać jeszcze dwa sety. W nich górą okazały się również gospodynie, wygrywając odpowiednio do 13 i do 19.
Atomówki, których tylko 7 wyjechało do Włoch (pozostałych 8 trenuje z reprezentacjami swoich krajów), przystąpiły do meczu w składzie: Dorota Wilk, Dorota Pykosz (atak), Maja Tokarska, Eleonora Dziękiewicz, Dorota Świeniewicz i Ewelina Sieczka oraz Magdalena Saad (libero). Natomiast Asystel dysponował praktycznie wszystkimi zawodniczkami, jedynie bez kontuzjowanych Sanji Malagurski i Katariny Barun. Sopocki zespół właściwie nie miał możliwości przeprowadzenia zmian. Wchodziła na nie Milena Rosner, a po trzech trzech setach zgrywającą się dopiero z drużyną Dorotę Wilk zastąpiła doświadczona rozgrywająca Izabela Bełcik.
Wynik pokazuje, że oba zespoły są na zupełnie innym etapie przygotowań do sezonu. Drobnym utrudnieniem dla sopocianek było też to, że grano używanymi we Włoszech piłkami firmy Molten, które różnią się nieco od Mikas, wybranych do rozgrywek w Polsce.
W czwartek zespół trenera Alessandro Chiappiniego zmierzy się w Busto Arsizio z drużyną Yamamay. Początek meczu zaplanowano na 16:00.
Asystel Novara – Atom Trefl Sopot 5:0 (25:11, 25:13, 25:18, 25:13, 25:19)