Kilkadziesiąt organizacji z całej Polski zawiązało silny front, który zamierza walczyć o demokrację na najniższym, lokalnym poziomie. – Dzisiaj politycy są zajęci sami sobą, pozostawili miasta na pastwę biznesowo-partyjnych i oligarchicznych gier – mówi współorganizator Kongresu, Lech Mergler. Tę sytuację czas zmienić! Kongres pokazał, że można.
Ponad dwa miesiące temu do Poznania zjechali się przedstawiciele blisko pięćdziesięciu organizacji pozarządowych z całej Polski. Wszystkich połączyło jedno: troska o lokalną politykę, przestrzeń i demokrację w swoim mieście. W czwartek w Warszawie odbyło się podsumowanie dotychczasowych osiągnięć Kongresu Ruchów Miejskich.