Raport ministra Michała Boniego "Młodzi 2011" przywrócił dyskusję o trudnej sytuacji osób wchodzących na rynek pracy. Z przedstawionych w nim danych wynika, że 60 proc. nowo zatrudnionych pracuje na umowach tymczasowych. Oznacza to, że nie mają poczucia stabilizacji i w krótkim czasie mogą zostać bezrobotni. Nie są to nowe wnioski. "Gazeta" wielokrotnie poruszała ten problem w cyklu "Stracone pokolenie".