Mówi Jerzy Jan Połoński, reżyser:

- „Alicję w Krainie Czarów” robimy wspólnie z Jarkiem Stańkiem. Staramy się pracować jako tandem, „bo takich trzech, jak nas dwóch, to nie ma ani jednego”. „Alicja w Krainie Czarów” będzie polską prapremierą. Jest to dosyć istotne, ponieważ na podstawie arcydzieła Lewisa Carrolla Dariusz Czajkowski napisał całe libretto. Nie mówię o tekście, czy scenariuszu, ale o libretcie. Trudnością tego spektaklu, a zarazem jego ciekawą formułą, jest praktycznie to, że cały jest śpiewany i tańczony. Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju rock-opera, choć bardziej odpowiednim tu słowem jest musical. Wszystko się dzieje w krainie dźwięków, w krainie muzyki. Dla każdego Karina czarów jest czymś innym, dla mnie to kraina dźwięków i tym tropem poszliśmy w konstruowaniu tego libretta i tyle mogę zdradzić.

Alicja wpada do krainy muzyki. Wśród różnych stylów odnajdziemy:reggae, rocka, bluesa, muzykę klasyczną, elektroniczną. Jarek jest doskonałym choreografem, fantastycznie pracuje z grupą . W warstwie wizualnej, plastycznej, scenografię wykonuje Eva Farkasova, nazwisko znane, wiele mówiące na arenie polskiej i nie tylko. Cieszymy się, że Ewę udało się namówić. Muzykę robi Michał Kowalczyk, ten sam, który robił muzykę do „Piotrusia Pana”. Te elementy stworzą kompozycję niebanalną, a jaki będzie tego odbiór i jaki będzie tego wydźwięk? Miejmy nadzieję, że przynajmniej tak dobry jak „Piotrusia Pana”. Dyrektor Szachnowski odchodząc, zdecydował się na eksperyment z Alicją, a teraz Krzysztof Andruszkiewicz nie wycofał się z tego i idzie dalej w to „szaleństwo. Praca z aktorami przy Piotrusiu była dla nich zupełnie nowym wyzwaniem, to był spektakl bardzofizyczny, było w nim dużo ruchu, dużo pracy zbiorowej. Tym razem będzie nam łatwiej. Cieszymy się na tę pracę.

Studiowałem na wydziale lalkarskim i każdy, jak to słyszał, myślał wpierw, że chodzi o wydział lekarski.I myślał, że lalki budujemy. Generalnie teatr lalek to trudny materiał, więc czy w „Alicji” będą lalki? Nie do końca, i tak, i nie. Z jednej strony będą kostiumy Ewy Farkasovej, które same w sobie są formami plastycznymi.Teatr lalek jest nie tylko animacją lalek, jest teatrem plastycznym, kolorowym, przekazuje pewne treści, nie tylko werbalnie. Ewa jest doskonałym plastykiem, dlatego formy plastyczne będą bardzo bogate, a zamiast lalek będą instrumenty muzyczne. One będę rodzajem formy, przez którą będziemy opowiadać.

http://www.youtube.com/watch?v=y2-j954592E

Jerzy Jan Połoński o "Alicji w krainie czarów" w Teatrze Miniatura w Gdańsku Jeżeli masz problem z "odpaleniem" filmu, kliknij tutaj.

Dariusz Czajkowski,Alicja w krainie czarów na podstawie Lewisa Carrolla

Premiera 30 października 2011 r

Reżyseria – Jerzy Jan Połoński, , Jarosław Staniek

Scenografia – Eva Farkasova

Choreografia – Jarosław Staniek

Muzyka – Michał Kowalczyk

Projekcje video – Dawid Kozłowski

Asystent reżysera – Jakub Ehrlich

Alicja – Katarzyna Kurdej (gościnnie)

Alicja - Danuta Rondzisty (gościnnie)

Kot z Cheshire – Maciej Nowiński „CORTEZ” (gościnnie)

Królik – Jacek Majok

Gąsienica – Piotr Kłudka

Posłaniec/ Strażnik Żaba/Król Dysonans – Jacek Gierczak

Strażnik/ Zając – Jakub Zalewski (gościnnie)

Księżna – Agnieszka Grzegorzewska

Kucharka Przebitka – Wioleta Karpowicz (gościnnie)

Suseł – Andrzej T. Żak

Królowa Kakofonia – Edyta Janusz-Ehrlich

Kot As – Jakub Ehrlich

Kot ES – Joanna Tomasik

Kot Ha – Jadwiga Sankowska

Kot Be - Hanna Miśkiewicz

Kot Des – Jolanta Darewicz

„Alicja w krainie czarów” to pełen absurdów i paradoksów zapis snu małej dziewczynki. Każdy, kto śnił wie, że niemal zawsze to zbiór zdarzeń mających własną logikę. We śnie Alicji jest podobnie: „trochę to trudno zrozumieć …, nasuwa jakieś myśli ale nie wiem dokładnie jakie”. We śnie możemy łączyć ludzi, którzy nigdy by się nie spotkali, czy fragmenty rzeczywistości, które nigdy nie mogłyby ze sobą sąsiadować na jawie. Tylko we śnie wszyscy możemy być dziećmi.

Chcielibyśmy, aby spektakl zawarł w sobie dwie historie. Jedną dla dzieci, drugą dla dorosłych. Dla najmłodszych będzie to fantastyczna podróż w magiczny świat pełen zdumiewających bohaterów,zabawnych wierszyków i zaskakujących zwrotów akcji. Dla dorosłych to możliwość odnalezienia własnych, dziecięcych marzeń. Muzyczna Forma spektaklu będzie, mamy taką nadzieję, służyć naszemu przesłaniu.

Więcej o teatrze w na stronie www.pomorzekultury.pl