Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Arka Gdynia

Lechia Gdańsk

Bałtyk Gdynia

Asseco Prokom Gdynia

Trefl Sopot

Lotos Gdynia

Atom Trefl Sopot

TPS Rumia

Trefl Gdańsk

Vistal Łączpol Gdynia

Arka Rugby Gdynia

Lechia Rugby Gdańsk

Ogniwo Sopot

Lotos Gdańsk

Nasi żużlowcy mogą zarobić więcej

Opublikowano: 04.09.2011r.

11. września w Gnieźnie gdańscy żużlowcy rozegrają być może najważniejszy mecz tego sezonu. Drużyna z pierwszej stolicy Polski zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli, które obok pierwszego po zakończeniu rozgrywek premiowane będzie bezpośrednim awansem do ekstraligi.

 

 

Dwupunktową aktualnie stratę do Startu LOTOS Wybrzeżu najłatwiej będzie zniwelować udowadniając swoją wyższość nad bezpośrednim rywalem na jego torze. To oczywiście zadanie łatwe w teorii, ale jak będzie naprawdę pokaże życie. Gdański obóz przystąpi do tego meczu bardzo zmobilizowany i z wiarą we własne umiejętności. Jeśli czerwono-biało-niebiescy wrócą z Wielkopolski z tarczą, wyprzedzą team dowodzony przez Lecha Kędziorę za sprawą zdobycia punktu bonusowego za lepszy bilans w dwumeczu (w Gdańsku LOTOS Wybrzeże triumfowało 50:40).

- Podjęliśmy decyzję, że w przypadku zwycięstwa w Gnieźnie wypłacimy naszym żużlowcom dodatkowe pieniądze. Nie chcę zdradzać dokładnej sumy, jaką przewidzieliśmy na ten cel, ale na pewno dla zawodników gra jest warta świeczki. Inna sprawa, że w mojej opinii drużyna nie potrzebuje dodatkowej mobilizacji, bo wszystkim w równym stopniu zależy na awansie i rozwoju sportowym. Uważam, że kwota, którą jeśli wygramy ze Startem podzielimy pomiędzy chłopaków, stanowi po prostu docenienie ich wysiłku i pokazanie, że im ufamy i wierzymy w ich umiejętności. Równie dobrze moglibyśmy przecież przekazać te środki na zatrudnienie nowego zawodnika, tak jak postanowiono w Gnieźnie. Doświadczenie, także nasze, gdańskie, uczy jednak, że takie rozwiązanie nie jest idealne i niesie ze sobą duże ryzyko. Gwarancji wyniku sportowego nie ma żadnej, a ucierpieć może także atmosfera w drużynie - wyjaśnił przyczyny decyzji Zarządu o przyznaniu premii finansowej prezes GKS Wybrzeże S.A. Maciej Polny.

Przypomnijmy, że w meczu rundy zasadniczej gdańszczanie, mimo osłabienia brakiem Darcy Warda, przegrali w Gnieźnie tylko 42:48.

Foto: Tomasz Oktaba


Za: Lotos Gdańsk