Jarosław Kaczyński powiedział na sobotniej konferencji prasowej, że może też dojść do debaty pomiędzy nim i Donaldem Tuskiem, jeśli ten „zwinie białą flagę" i przestanie liczyć się z grupami nacisku. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że chodzi mu między innymi o przyjęcie przez premiera zdecydowanej postawy w sprawie katastrofy smoleńskiej, kwestii klimatycznych, czy wpływów deweloperów.
Prezes PiS poinformował , że wystosował list do premiera Donalda Tuska z propozycją serii debat, m.in. o rolnictwie, wojsku, sprawach zagranicznych. Dodał, że takie debaty miałyby zostać zorganizowane „na neutralnym gruncie”, a zrealizowane od strony technicznej przez zewnętrzną firmę.
W debatach PiS reprezentowaliby m.in. Janusz Wojciechowski, Zyta Gilowska, Ludwik Dorn i Witold Waszczykowski.
Rzecznik PiS Adam Hofman zapowiedział też, że pełna ocena przez jego partię działań Donalda Tuska zostanie przeprowadzona w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej.
Wczoraj Jarosław Kaczyński wziął udział w debacie z dziennikarzami TVP i Polsatu. Tam pytany o dotychczasowe rządy gabinetu PO powiedział: – Donald Tusk w pewnym momencie doszedł do wniosku, że zmiany są zbyt ryzykowne i to zbyt dużo kosztuje. Premier wywiesił białą flagę, a naszym zadaniem jest tą flagę zwinąć.