Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Nasz autor

obrazek

Wojciech J. Śmidowicz
(ostatnie artykuły autora)

Ur. w 1951 roku, mgr inż. elektronik (PG), pracuje w dziedzinie teleinformatycznej w Oddziale Morskim IMGW, studia pody...

Atom - przyjaciel albo wróg

Opublikowano: 04.07.2011r.

Gazu ze skał nie potrafimy sami wydobyć i nie możemy być pewni czy to się w ogóle opłaca.

Gazu ze skał nie potrafimy sami wydobyć i nie możemy być pewni czy to się w ogóle opłaca. Energetyka jądrowa to już  jednak obszar konkretnych decyzji i spekulacji politycznych. Inwestorzy pytają kiedy, samorządowcy gdzie, społeczności lokalne czy to na pewno bezpiecznie, a opinia społeczna nie wie co o tym myśleć. Na pomoc zagubionym przyjdą kampanie społeczne.


Informować o korzyściach i tłumaczyć kontrowersje będzie strona rządowa. Przygotowania w Ministerstwie Gospodarki już trwają. Do końca lipca wybrany zostanie wykonawca akcji informacyjnej, która ruszy we wrześniu br. Budżet kampanii  na lata 2011-2013 opiewa na łączną kwotę 22 mln zł.

Kontrowersje wzbudzą i o zagrożeniach poinformują kampanie zorganizowane przez organizacje proekologiczne. W szczególności zauważalne będą zapewne akcje Greenpeace Polska, która z pewnością skorzysta z międzynarodowego, blisko 40-letniego know-how w walce z energią atomową. Organizacja poczyniła już plany, ma opracowaną strategię i wie jak zniechęcić do atomu. Wie, ale na razie nie powie.

Jak wyglądać będą Polskie kampanie atomowe? Jaką strategię informacyjną doradzają eksperci? Czy akcje organizacji proekologicznych i społeczna mobilizacja mają szansę zmienić decyzje polityczne? Jak awaria reaktora atomowego w Fukishimie zmieniła nastroje Polaków i co to wszystko oznacza dla organizatorów kampanii społecznych?

Co Kowalski wie o elektrowni atomowej?
Co o elektrowni atomowej wie przeciętny Polak? Okazuje się, że niewiele. Zdaniem Andrzeja Chwasa, Dyrektora Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Gospodarki, stosunek Polaków do energetyki jądrowej w dużej mierze opiera się na emocjach lub stereotypach, które zakorzeniły się w powszechnej świadomości w wyniku fatalnej polityki informacyjnej prowadzonej przez władze po awarii w Czarnobylu. – Polacy mają tego świadomość i przyznają to w badaniach - 84 proc. respondowanych przez CBOS w 2009 i 2010 r. oceniło swoją wiedzę o energetyce jądrowej jako niedostateczną, 38 proc. badanych uznało, że praktycznie nie ma żadnej wiedzy w tej dziedzinie –  mówi Andrzej Chwas z MG.

...

M.Świejkowski

Więcej na kampaniespoleczne.pl

 

GasLand/polskie napisy. Jeśli masz kłopoty z „odpaleniem” filmu, wejdź tutaj