Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr




Astronomiki, czyli limeryki z lamusa Jana Heweliusza

Opublikowano: 24.06.2011r.

Prezent imieninowy dla gdańszczanina tysiąclecia.

 

 

 

Astronomiki
(Limeryki z lamusa Jana Heweliusza)
     
                  *   *   *
Rzekł raz Heweliusz, astronom z Gdańska:
„Choć niezmierzona rozrzutność Pańska,
Polaka nie przebije.
Co stworzył- on przepije.
Taka polska fantazja ułańska
     
                *   *   *
Gdy Heweliusza chuci dotknął kop
(Chociaż uczony, czasem także chłop)
Chcąc sąsiadkę za ścianą
Zobaczyć rozebraną
Skonstruował czym prędzej peryskop*.
             
                *   *   *
Astronoma z Gdańska, Heweliusza
Taka gwiazda jak Doda nie rusza.
Aż dziesięć jest jego
W Tarczy Sobieskiego,
Rwie się ku nim Heweliusza dusza.

              *  *  *
Gapi się w gwiazdy Heweliusz, głowi:
Prezydent zrobi, co- Adamowicz?
Wszak rok to Heweliusza
A w kasie miejskiej susza.
Jak w wyschniętej rzece ryby łowić?

            *   *   *
Astronom gdański Janek Hewelke
Do gwiazd badania serce miał wielkie.
Gdy już wszystkie przebadał
Odkrył córkę sąsiada
Konstelacje jej badając wszelkie.
 
             *   *   *
Odkąd Heweliusz wykpić się żartem
Chciał dogadzając żonie sekstantem
Żądała wciąż Elżbieta:
„Bierze mnie ta podnieta,
Tylko tak rób, bo puszczę cię kantem!”

              *   *   *
Heweliusz z Gdańska choć luteranin
Po katolicku chodził „na bani”.
Warzył piwo jopejskie
Za zgodą Rady Miejskiej,
Konstelacje gwiazd szalały za nim.

               *   *   *
Gdyby Heweliusz(ech, brak nam chłopa!)
Żył dzisiaj- z Tuskiem piłkę by kopał.
Na kaczory narzekał,
Codziennie grał w Black Jacka
W „Windzie” piwo ze Skibą by żłopał.

               *   *  *
Heweliuszowi żona wciąż głowę
Suszy: : „Spóźniasz się! Kolebnikowe**
Wynalazłbyś zegary.
Że co? Już masz? Noo... stary!
Przyznaję, odebrało mi mowę”.


              *  *  *
Dziś, by Heweliusz „Atlas ciał niebieskich”
Znalazł nie w gwiazdach, lecz w pięknościach miejskich,
Lub  szukał w internecie
Na tych stronach-co wiecie-
Przeznaczone dla oczu tylko męskich.

             *   *   *
Siedzi na wieży Heweliusz- wierzy,
Że zdoła wszystkie gwiazdy pomierzyć.
Ćmy wokół świeczki wkoło
Krążą- Bóg puka w czoło:
„Lepiej byś, jak tych dwóch, ukradł księżyc!”.

                *   *   *
Gdyby Heweliusz klub „Winda” gdański
Znał- humor zawsze miałby szampański.
Pisałby limeryki,
Te na depresję wnyki
I nazywał się Zbigniew Szymański.

---

*Heweliusz jest wynalazcą peryskopu

**Heweliusz jest twórcą zegarów kolebnikowych




Autor

obrazek

Zbigniew Radosław Szymański
(ostatnie artykuły autora)

Urodzony w tych szczęśliwych czasach, gdy Gdynia nie była jeszcze Gdingen a już na szczęście nie Gotenhafen. Żyje do dziś, za co siebie codziennie gorąco przeprasza. Za swoją patriotyczną postawę w podnoszeniu wpływów z akcyzy obdarowany partyzanckim przydomkiem "200 gram". Poeta i ponuryk*.Wydał 3 tomiki wierszy: "Słowa śpiącego w cieniu gilotyny"(2001), "Oczy szeroko zamknięte"(2005) oraz "Piąta strona świata" (2009).Pisze także limeryki, fraszki satyry. Jego "plujki" nie oszczędzają nikogo, nie wyłączając autora. * Ponuryk - satyryk piszący satyry tak ponure, ze po ich lekturze tylko siąść i zapłakać.