Katechizm wiecznego dziecka
Kto ty jesteś?- Polak mały.
Choć wyrosły do powały
na kurczakach nadziewanych
chemią oraz sterydami.
Jaki znak twój?- Ten w koronie,
co ma lepkie szpono-dłonie.
Tylko temu patronuje,
kto mu dobrze posmaruje.
Skąd ty jesteś?- Z Niemca chatki.
Spakowałem już manatki,
czekam przyjścia komornika
wtedy stąd do Anglii znikam.
Jakie cię wydało plemię?
Plemię, co zakpiło ze mnie
przy lub pod okrągłym stołem,
biorąc kasę za mą dolę.
A w co wierzysz?- Powiem szczerze:
wciąż w biało-czerwoną wierzę.
Czy byś oddał za nią życie,
nawet to, co jak ty małe?
Oddam!- lecz wpierw spytam skrycie:
Czy ja już go nie oddałem?
Więcej o humorze i satyrze