Gazeta Świętojańska: Mississippi Blues i 6 lat Blues Clubu

Świętojańskie wideo

Teatr na nowe czasy: Komuna//Warszawa, Paradise Now? Remix Living Theatre

Wiedżmin w Teatrze Muzycznym w Gdyni: fragment próby medialnej

Śpiewający Aktorzy 2017: Katarzyna Kurdej, Dziwny jest ten świat

Barbara Krafftówna W Gdańsku

Notre Dame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni: Czas katedr

Mississippi Blues i 6 lat Blues Clubu - zapowiedź

Opublikowano: 13.04.2008r.

To już 6 lat odkąd na gdyńskiej scenie muzycznej rozpoczął działalność klub o swojskiej nazwie Blues Club. Od tego czasu zmieniło się wiele szczegółów ale przede wszystkim jest to miejsce fantastycznych osób, których jednoczy miłość do ich ulubionej muzyki – bluesa.

Dla osób, którym szwankuje pamięć przypomnę pierwsze koncerty. Zagrali na Portowej:
Roman Puchowski 27.06.2002
Grand Acoustic 20.06.2002
Jacek Siciarek 06.06.2002
Mississippi Blues 23.05.2002
Leszek Dranicki 16.05.2002
Mietek Blues Band 03.05.2002
Leszek Dranicki 27.04.2002
Oliver Blues Inc. 20.04.2002
Debesters 19.04.2002

Pisząc o urodzinach klubu mam wrażenie, że blues towarzyszy mi w sercu od urodzenia. Ma się wrażenie, że to miejsce na Portowej istnieje od zawsze nadając koloryt klubowej stronie Gdyni. Z łezką w oku wspominam początki klubu, choć największy sentyment mam do nieistniejącego już zespołu Debesters. Jednak nie jest moim celem pisanie o wspomnieniach, bo każdy ma z pewnością inne. Część osób wspomina sopockiego Daily Bluesa, który powstał oficjalnie 1 lipca 2003 roku. Działalność tych klubów to również organizowanie letnich festiwali bluesowych oraz prowadzenie warsztatów muzycznych oraz sklepów z dobrą muzyką. Niebagatelną rolę pełnią przy tym właściciele klubów, którzy są otwarci na propagowanie bluesa wśród młodzieży organizując cotygodniowe jam session, które cieszą się coraz większą popularnością. Na koncerty zapraszane są tez gwiazdy zza granicy, co nadaje klubom dodatkowy prestiż. Na trasach gwiazd zagranicznych, takiej miary jak Frank Morey, Gdynia staje się już obowiązkowym miejscem odwiedzin.

Missisipi blues Club Gdynia Gazeta Świętojańska

Mississippi Blues, 10 kwietnia 2008

Wspominając Debestersów śmiało mogę powiedzieć, że na ostatnim koncercie miałem klasycznego bluesa z delty aż w nadmiarze. Grupa Mississippi Blues będąca połączeniem świeżości z doświadczeniem zagrała 10. kwietnia ciekawy koncert. Wielbiciele tradycyjnego bluesa mogli być zadowoleni. Przy akompaniamencie instrumentów Romana Badeńskiego (harp.), Krzysztofa Pomierskiego (git., kontrabas) oraz Bartka Niedzielskiego (perk.) Mirek Stanisławiowicz (git. i woc.) zagrał długi koncert podzielony na trzy części. W każdej części zespół zaskakiwał. Ich utwory niosły ze sobą przesłanie dobrego bluesa. Stanowiły radość z grania ze sobą i dla publiczności. Właściwie każdy mógł czuć się usatysfakcjonowany. No może poza wielbicielami Dżemu, którzy domagali się utworów Riedla w wykonaniu gdyńskiej formacji, na co Mirek z humorem odpowiedział przyśpiewką. Dla zainteresowanych wykonaniami zespołu odsyłam do strony: www.mississippiblues.pl

Missisipi blues Club Gdynia Gazeta Świętojańska

Mississippi Blues, 10 kwietnia 2008

Przy okazji występu przybliżę postać Romana Badeńskiego. Nauczyciel gry na harmonijce ustnej na warsztatach w Gdyni, Bolesławcu. Laureat konkursu harmonijki na Festiwalu Harmonijki Ustnej Harmonica Bridge Bydgoszcz-Toruń 2006. W tym samym roku znalazł się w pierwszej dziesiątce ankiety Blues Top prestiżowego pisma Twój Blues w kategorii: Harmonijka Roku. Występował na większości festiwali bluesowych w Polsce, koncertował również za granicą (Holandia, Belgia, Niemcy, Luksemburg). Na co dzień członek zespołów John Doe Band oraz Mississippi Blues. Za: www.badenski.pl

Mississippi Blues. Foto: Tomek Wilary

Poza ciekawymi partami zagranymi na harmonijce przez Romana - dodatkowo u boku „Mirasa” wystąpiła Asia Knitter, zdolna wokalistka, która ostatnio występuje z Jarkiem Ziętkiem.

Mississippi Blues z Asią Kniter. Foto: Tomek Wilary

Krzysztof Pomierski pełnił nieco rolę gospodarza klubu, choć i on potrafił zaskoczyć grą na kontrabasie:

Mississippi Blues . Foto: Tomek Wilary

Mi jednak najbardziej podobały się utwory zagrane z pomocą gitary banjo.

Mississippi Blues . Foto: Tomek Wilary

Missisipi blues Club Gdynia Gazeta Świętojańska

Mississippi Blues, 10 kwietnia 2008

Na koncercie nie zabrakło też szlagierów bluesowych, jak „Hoochie coochie man”, które gwarantują dobrą zabawę. Co do dobrej zabawy - oto jej przedsmak, co prawda z festiwalu w Zakrzewie, ale w pędzącym pociągu nie mogło zabraknąć byłych członków Debestersów – dziś Mississippi Blues.

Debestrers Gdynia Gazeta Świętojańska

Debesters, Blues Express Zakrzewo 2007

Na zakończenie zapraszam na urodziny klubu, które odbędą się 17.04, jak zwykle o 19.30. Wystąpi przed Państwem Christoph Steinbach.

www.christophsteinbach.com

Dla fanów klubu przedstawię też archiwalny wycinek z gazety, którą zatrzymałem w wierze, że kiedyś jeszcze przyjdzie mi ją wykorzystać.